Ryzykowna jazda przyczyną wypadku [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło na łuku drogi, wszystko wyglądało bardzo poważnie. W wypadku poszkodowany został mężczyzna. Jak przekazuja policjanci, do wielu groźnych zdarzeń drogowych nie dochodziłoby, gdyby kierowcy częściej myśleli o potencjalnych skutkach ryzykownej jazdy.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godziny 4:45 na łuku drogi Żwirki i Wigury. Funkcjonariusze ustalili, że 40-latka kierująca osobówką, nie dostosowała prędkości do panujących warunków, wpadła w poślizg, zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyła w prawidłowo jadącego fiata.
Zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie, kierowca oraz pasażerka fiata zostali zabrani do szpitala. Byli trzeźwi. 64-letni kierujący doznał złamania lewej nogi. Mundurowi wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Wielu groźnych zdarzeń na drogach można by uniknąć, gdyby kierujący, niezależnie od wieku, częściej myśleli o potencjalnych skutkach ryzykownej jazdy. Przede wszystkim powinni pamiętać, że wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze. Wydłuża się droga hamowania, a jednocześnie skraca czas niezbędny na odpowiednią reakcję w sytuacji zagrożenia - przypominają funkcjonariusze.
Policjanci apelują do kierujących o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym:
- stosowanie się do ograniczeń prędkości,
- dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze,
- korzystanie podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa,
- zachowanie szczególnej ostrożności zbliżając się do przejść dla pieszych, zmniejszaniu prędkości tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych,
- obserwowanie drogi i jej otoczenia.
Nic się nie stało o wielkie hallo może to nie prędkość a malowanie się w lusterku ?