Zmarł pracownik ranny w wybuchu w koksowni Przyjaźń
22 września w koksowni Przyjaźń, należącej do grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, doszło do wybuchu. Dziś JSW KOKS S.A. poinformowała, że najciężej ranny pracownik, zmarł.
Do wybuchu w Koksowni "Przyjaźń" w Dąbrowie Górniczej, należącej do JSW Koks SA, doszło w czwartek (22.09.) przed godziną 15:00. W czwartek (29.09.) Spółka przekazała informację o śmierci jednego z rannych.
Z żalem i smutkiem informujemy o śmierci poszkodowanego w wypadku z 22 września br., pracownika JSW KOKS S.A.
Jak przekazuje Spółka, stan pozostałych poszkodowanych w wypadku jest stabilny; 4 osoby pozostają w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Poszkodowani przebywają na oddziale chirurgii ogólnej, w tym dwie z izolowanym oparzeniem dróg oddechowych.
Przecież pracownicy JSW są szkoleni z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Niestety efekty nie są wirtualne, tragedia za tragedią. Pomóc może tylko zwiększenie ilości związków zawodowych i obsadzenie wszystkich stanowisk kierowniczych ludźmi z nadania politycznego.
Trzeba się przyjrzeć kadrze kierowniczej w JSW SA dwa tragiczne wypadki w kopalin Pniówek i Zofiówka teraz koksownia gdzie jest PIP czy to że giną ludzie nikogo już nie obchodzi?