Będą zmiany w Jarze Południowym
To, że Jar Południowy wymaga odnowy, jest dla wszystkich jasne. W poniedziałek odbyły się konsultacje z mieszkańcami w tej sprawie. Magistrat zaproponował, aby powstał tam park kieszonkowy.
Będą zmiany w Jarze Południowym
Prezydent Anna Hetman spotkała się z mieszkańcami w Jarze Południowym. Rozmawiano o tym, jak ma wyglądać to miejsce. Wszyscy zgodzili się z tym, że stan obecny nie jest zadowalający. Urzędnicy zaproponowali, aby w części znajdującej się za budynkiem biblioteki, powstał park kieszonkowy.
- Chcemy stworzyć miejsce, gdzie będzie można odpocząć w otoczeniu przyrody, poczytać książkę, zrelaksować się. Ta część jaru, która znajduje się tuż za budynkiem biblioteki, ma być miejscem dla tych jastrzębian, którzy pragną spokoju. W tym celu zadbamy o odpowiednią roślinność, wygodne ławki dla seniorów oraz ławki do huśtania. Książki do czytania zapewni biblioteka - mówiła prezydent Anna Hetman.
A co na to mieszkańcy? Czy chcą modernizacji jaru?
- Mieszkam tutaj po sąsiedzku na ul. Wielkopolskiej. Pamiętam czasy świetności jaru. Były wówczas ładne zadbane klomby, róże, trawa przystrzyżona. Jestem za tym, aby wreszcie coś się tutaj zmieniło. Propozycja parku kieszonkowego bardzo mi się podoba. Będzie, gdzie odetchnąć, odpocząć. Jak pięknie zakwitną drzewka, to będzie bardzo miłe miejsce - mówiła pani Teresa.
Zarząd Osiedla Gwarków popiera pomysł powstania parku
W spotkaniu wzięła udział również Alicja Widawska, członek Zarządu Osiedla Gwarków.
- Projekt bardzo mi się podoba. Jest nowoczesny, estetyczny. Jar bardzo zyska na tej zmianie. Mieszkańcy naszego osiedla będą mieli piękne miejsce do odpoczynku. Jestem jak najbardziej za takim miejscem w jarze - mówiła.
Ewelina Auguścik, przewodnicząca Zarządu Osiedla Gwarków również wyraziła poparci dla przedstawionego projektu.
- Miałam okazję zobaczyć propozycję zmian, jakie mogą nastąpić w Jarze Południowym. Przedstawiłam go zarządowi i jednogłośnie pomysł nam się podoba. Zakłada on między innymi częściową wymianę zniszczonego chodnika, uporządkowanie zieleni i dodanie koloru w postaci kwiatów, krzewów. Dziękuję Wydziałowi Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Jastrzębie-Zdrój za przedstawienie konkretnej propozycji i wyjaśnienie wszystkich wątpliwości. Myślę, że będzie pięknie - uzasadniała przewodnicząca.
Ręce precz od jaru.
jeszcze sie taki nie narodził żeby wszystkim dogodził
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Wszystko wyciąć i ułożyć kostkę brukową, będzie ładnie i nowocześnie ):):):):):):)
"Anna Hetman spotkała się z mieszkańcami w Jarze Południowym"
Z calym trojgiem mieszkancow.
To babsko jest tak zalosne, ze slow brak.
No i znów wycinać drzewa tam gdzie jest fajnie i można wstawić ławki i wystarczy ale od strony Małopolskiej nie robi się nic bo po co tam ani zieleni nic czy ktoś pomysłami że mogłoby się tam coś dziać ,gdzie w tym Jastrzębiu można wyjść ,napić się kawy ,posiedzieć tylko galerie i deptaki betonowe może trzeba pojeździć po innych miastach i zobaczyć co i jak ,wszystkie drzewa wycięte już od strony przystanku na Małopolskiej i co dalej wielkie nic
I znowu się biorą za coś, co już jest i to w nie najgorszym stanie. A co z jarem od strony Małopolskiej? Nadal trwają działania w celu przejęcia od prywatnych właścicieli? Jak to już długo? Ale widać, że nikomu się nie spieszy, nikt sprawy nie popycha. To za dużo roboty. Lepiej zrobić następny park kieszonkowy dla emerytów (czyt.elektoratu)
Też wybetonuje? Boję się jej pomysłów...
kleszcze i tak są, nie bój się :)
Kieszonkowe miasto, kieszonkowe parki, kieszonkowa prezydentka
ludzi opamietajcie sie Niestrzyzona trawa = kleszcze i borelioza
Żadnego strzyżenia trawy ludzie opamiętajcie się. Strzyżona trawa = sterylność i śmierć