Smaczki Roku 2023 - miasto Jastrzębie-Zdrój

Pierwszy mieszkaniec roku

Pierwszym dzieckiem, które przyszło na świat w 2023 roku, był Franciszek. Urodził się w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju Chłopczyk ważył 4365 gramów i mierzył 59 centymetrów. Przyszedł na świat 1 stycznia o godzinie 6:45. Ciekawe będzie poznać jego opinię, kiedy będzie już wchodził w dorosłość, jak odbiera miasto swojego urodzenia. Jak będzie wówczas ono wyglądało?

Sponiewierane anioły roku

Od razu wzbudziły spore zainteresowanie i ożywione dyskusje. Wyzwalające emocje rzeźby aniołów zostały zainstalowane przy rondzie Porozumienia Jastrzębskiego. Autor poświęcił swoje dzieło pontyfikatowi Jana Pawła II.  Ekspozycje tworzyło 7 figur z metalu oraz 27 kamieni. Nie wiadomo, co skłoniło wandali, aby w lutym je zdewastować. Sztuka rządzi się swoimi prawami. Prowokuje do refleksji, ale też ostrych ocen. Każdy może odbierać ją na swój sposób. Czy dewastacja jest jednym z nich - to wysoce wątpliwe. A poza tym, jak można sponiewierać anioła?

Koncepcja roku

Jak wygląda siedziba Miejskiego Ośrodka Kultury - każdy widzi. O ile jeszcze z frontu możemy mówić o pewnej estetyce, to już patrząc z drugiej strony, widzimy ruinę. Prezydent Anna Hetman poinformowała w marcu, że miasto będzie mieć koncepcję centrum kultury. Odpowie ona na pytania, jakiej wielkości będzie, jaki przybierze kształt. Mają się w nim znajdować sale teatralno-kinowe, mediateka, czyli nowoczesna biblioteka. Pozostaje mieć nadzieję, że koncepcja szybko nabierze realnego kształtu i nie stanie się dokumentem leżącym na urzędniczych półkach.

Gospodarska wizyta roku

Nie od dzisiaj wiadomo, że pańskie oko konia tuczy. W myśl tej zasady wojewoda śląski złożył gospodarską wizytę w naszym mieście. Zobaczył nowy wiadukt w ciągu al. Piłsudskiego, Łaźnię Moszczenica oraz budowę ronda na skrzyżowaniu Podhalańskiej, Zielonej i Młyńskiej. Spotkał się z władzami miasta i zapewnił o swoim zainteresowaniu jastrzębskimi sprawami. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Mimo że był to początek wiosny, bo kwiecień, to trawy nie malowano.

Wehikuł czasu, czyli potęga wyobraźni

Mieszkańcy Jastrzębia mają zupełnie powtarzalną okazję, bo rokroczną, przenieść się w czasie. Dzieje się to za sprawą Pikniku w Kurorcie, który przywołuje lata dawnej świetności. Po uliczkach przechadzają się pani w długich sukniach i panowie w cylindrach. Park Zdrojowy jest pełny gości z innej epoki. Jest zabytkowa karuzela, są samochody sprzed lat. Wszyscy dobrze się bawią. Można powiedzieć, że jest prawie jak w renomowanym uzdrowisku. Gdyby ktoś jednak miał uwagi do słowa „prawie”, to od czego jest wyobraźnia.

Szałot roku z rekordem Polski

Szałot, czyli największa sałatka jarzynowa pochodzi z Jastrzębia-Zdroju. Do jej przygotowania użyto tradycyjnych składników w olbrzymich ilościach: 21 kilogramów marchewki, 20 pietruszki, 6 pora, 20 selera, 75 ziemniaków, 100 sztuk jajek, 15 puszek groszku i 3 duże wiadra ogórków kiszonych - a do tego majonez, musztarda i przyprawy. Ponad 130 kilogramów szałotu przygotowały panie z wszystkich sześciu kół gospodyń wiejskich z Jastrzębia-Zdroju podczas Festiwalu Śląskie Smaki. Mimo że sałatka jarzynowa była ogromna, to jednak szybko znalazła amatorów i przeszła do historii.

Cud Polski rodem z Jastrzębia

Może trudno w to uwierzyć, ale mieszkamy na terenie, gdzie zdarzył się, a raczej został wybudowany cud. Jest nim Żelazny Szlak Rowerowy, który zdobył to zaszczytne miano w plebiscycie czytelników National Geographic Traveler. Od samego początku trasa cieszy się ogromnym zainteresowaniem cyklistów z całego kraju i nie tylko. Szlaków rowerowych jest wiele, ale nasz ma oficjalnie miano cudownego. I jak tu nie wierzyć, że cuda się zdarzają, wprawdzie nie codziennie, ale jednak.

Czytaj dalej na stronie 2 >>>