6-letni Antoś przyodział skrzydła aniołka
Rodzice Antosia przekazali bardzo smutne informacje. Ich 6-letni syn odszedł w czwartek, 9 stycznia. Od ponad czterech lat zmagał się z nowotworem. Tysiące osób włączyły się w pomoc dla chłopca, aby zapewnić środki na leczenie.
Wielki Wojownik, choć zaledwie 6-latek. Antoni Janas z Jastrzębia-Zdroju, otoczony miłością i opieką bliskich odszedł w czwartek, 9 stycznia. Dziś rodzice chłopca przekazali tę smutną informację.
Z wielkim żalem i smutkiem musimy przekazać że Antoś zdjął swoją zbroję. Nigdy nie zrozumiemy, nigdy się nie pogodzimy. Odszedłeś, jednak pamiętaj Antoś w sercu zostaniesz na zawsze. Nadszedł czas zdjąć największą zbroję, którą nosiłeś od ponad 4 lat i przyodziałeś anielskie skrzydła. Nie mówimy żegnaj, mówimy do zobaczenia nasz Skarbie.
Antoś od ponad czterech lat walczył o zdrowie z nieocenionym wsparciem swoich Rodziców. Ale także dzięki dobroci serca tysięcy osób, które włączyły się w zbiórkę na leczenie chłopca.
***
Rodzicom Antosia i wszystkim Jego bliskim składamy wyrazy współczucia.
***