Premier pogratulował mu stoiska. Antoni Gincel bierze udział w Ekowystawie od jej powstania
- Antoni Gincel z Makowa był wystawcą na pierwszej Ekowystawie w Pietrowicach Wielkich i nie opuścił później żadnej następnej z 19. edycji.
- Na jubileuszową, dwudziestą też pojedzie, tym razem pomóc synowi i synowej, którzy prowadzą rodzinną firmę.
- - Kiedy Ekowystawa ruszała, nie było żadnej pewności, że będzie cykliczną imprezą - wspomina senior rodu.

Zaczynał od warzyw, zasłynął z kwiatami
Państwo Gincel znani są nie tylko w swojej gminie z hodowli kwiatów. Z tym asortymentem najczęściej wystawiali się na pietrowickiej Ekowystawie. W jej ostatnich edycjach mieli stoisko zawsze przy głównym wejściu. - To ważne, gdzie się lokuje, bo klient pamięta, że tam cię znajdzie - zaznacza nasz rozmówca.
Kiedy Gincel przyjechał na pierwsze „eko-targi” w Pietrowicach Wielkich miał ze sobą warzywa, ale ten asortyment nie znajdował uznania klientów. Z kolejnymi latami zmodyfikował ofertę, a ukwiecone stoisko należało do najbardziej kolorowych. - Kiedy wygraliśmy konkurs na najładniejszą prezentację, gratulował mi sam premier, pan profesor Jerzy Buzek. Jak dowiedział się, że jestem nie tylko ogrodnikiem, ale też gołębiarzem, to zapraszał mnie do odwiedzin w Tarnowskich Górach, gdzie działało takie środowisko - wspomina dziś pan Antoni.

Na początku Ekowystawy stoisk z kwiatami było kilka (pan Antoni pamięta m.in. rodzinę Niewiera z Samborowic oraz Piegzę z Pietrowic Wielkich). Jednak to Antoni Gincel został przez te wszystkie lata z Ekowystawą na dobre i na złe.
Sałata na domowe potrzeby
Miłość do uprawy własnych warzyw, a później kwiatów pojawiła się u pana Antoniego jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku. Najpierw w niewielkiej folii, na własne potrzeby zaczął hodować sałatę, pomidory, czy seler. Kiedy dziś spojrzy się na wielkie konstrukcje, w tym imponującą szklarnię przy jego domu w Makowie, widać jak długą drogę przeszedł Gincel-senior, a następnie jego syn Artur do obecnej pozycji ich firmy. W 2025 roku małżeństwo Gincel - Martina i Artur otrzymali od Gminy nagrodę na corocznej Gali Przedsiębiorczości.
Jeszcze w czasach PRL uprawy przy domu miały być hobby, zaspokajaniem potrzeb rodziny. Antoni pracował w wtedy w Rafako. Poświęcił tej firmie ponad 20 lat życia. Był absolwentem tamtejszej szkoły zawodowej. Warzywami i kwiatami zajmował się po pracy. Pasja wciągała, rodzaje i wielkość upraw wciąż rosły w siłę. Gincel sprzedawał swe zbiory na raciborskim targowisku. W połowie lat 80-tych ubiegłego wieku zdecydował się zająć kwiatami. Pierwsze były goździki, następnie rabatówki, np. pelargonie.
Kiedy usłyszał, że w jego gminie odbędą się targi adresowane do całego regionu, postanowił spróbować tam swoich sił. Choć Ekowystawa miała na celu pokazać przede wszystkim opcje grzewcze, to stoisk „towarzyszących” też było sporo.
Rady pani Krysi
Pierwsza Ekowystawa odbyła się jeszcze w kwietniu (na późniejszą, stałą datę wybrano drugi weekend maja). Wtedy zdarzały się przymrozki - dla roślin często zabójcze. Radzenia sobie z prawami natury uczyli się i organizatorzy, i wystawcy. Na kolejne targi Gincel starał się o zadaszoną przestrzeń wystawienniczą - tam było cieplej dla roślin. Chciał też efektownego stoiska. Poprosił o pomoc znajomą z Sudołu - Krystynę Urbas. Ta była słynna w okolicy ze strojenia kościołów. Pomogła układać kwiaty w sposób który przyciągał uwagę zwiedzających. - Walorem wystawy było poznawanie nowych klientów. Oni później przyjeżdżali do nas, do domu w Makowie na zakupy. Wybierali się z daleka, z Koźla, z Wodzisławia Śląskiego i dalej. U mnie zawsze znajdywali konkret. Jak mówiłem, że kupują sadzonkę pomidora malinówki, to takie były owoce z krzaka. Nie wszędzie tak bywało - wspomina A. Gincel. Pamięta też, że raz w ofercie umieścił zioła, ale te zupełnie nie spotkały się z zainteresowaniem kupujących.

- Zawsze odpowiadałem na zapotrzebowanie rynku. Widziałem co się sprzedaje, o co pytają kupujący i na tym się skupiam - wyjaśnia nam senior rodu Gincel.
Synowa Martina zagra pierwsze skrzypce
Konkurencji nigdy się nie bał, o ile ta „była zdrowa”. - Wtedy to pomaga, oferta jest bogatsza, klient wybierze co mu najbardziej odpowiada - uważa mieszkaniec wsi Maków.
Czy poleca przedsiębiorcom obecność na Ekowystawie? - Na moim przykładzie widać, że warto - odpowiada Gincel. Jego małżonka Irmgarda dodaje, że każdy może spróbować i samemu się przekonać, czy mu się powiedzie. 19 lat obecności Ekowystawy w rzeczywistości gospodarczej gminy i powiatu jest dobrą rekomendacją samą w sobie.
- W tym roku znów przyjedziemy z czymś nowym. Będą begonie, fuksje i petunie, ale nie tylko. Warto nas odwiedzić - podsumowuje Antoni Gincel i wskazuje, że 10 i 11 maja na stoisku przy wejściu „rządzić” będzie synowa - Martina.
Obecnie trwają zgłoszenia wystawców, którzy chcą zaprezentować swoje produkty i usługi podczas tego wydarzenia. Marek Kuder, Dyrektor Działu Rozwoju Biznesu Wydawnictwa Nowiny i Szef Organizacyjny Części Wystawienniczej tegorocznej Ekowystawy, zachęca firmy do udziału i pilnej rezerwacji stoisk.
- Już kilkadziesiąt stoisk na powracającej Ekowystawie jest zarezerwowanych. Wśród nich dotychczasowi wieloletni Wystawcy, ale również zupełnie nowe firmy. Ekowystawa to świetne miejsce na zaprezentowane tysiącom klientów swoich produktów dla domu i ogrodu, dlatego wszystkie zainteresowane firmy, które chciałyby zarezerwować stoisko wystawiennicze zapraszam do kontaktu z Wydawnictwem Nowiny, które w tym roku jest współorganizatorem Ekowystawy i organizatorem części wystawienniczej. Wystarczy wysłać nam zgłoszenie na e-mail ekowystawa@nowiny.pl lub wypełnić formularz kontaktowy na stronie www.nowiny.pl/ekowystawa. Nasi pracownicy niezwłocznie się z Państwem skontaktują w celu omówienia udziału Państwa firmy w Ekowystawie. Prosimy o pilne działanie, ponieważ liczba stoisk jest ograniczona - przekonuje Marek Kuder. Zapraszamy serdecznie i prosimy już dziś o pilny kontakt z Nowinami w celu rezerwacji udziału Państwa firmy w jednym z największych wydarzeń targowych na południu Polski.
Patronami medialnymi Ekowystawy są wszystkie media Wydawnictwa Nowiny (6 gazet, 4 portale i media społecznościowe), Radio Vanessa FM, Radio Park, Raciborska Telewizja Kablowa i telewizja TVS. Zapraszamy do współpracy kolejne media i prosimy o kontakt na e-mail ekowystawa@nowiny.pl .Warto z nami być!
Jak się zgłosić?
Obecnie trwają zgłoszenia wystawców, którzy chcą zaprezentować swoje produkty i usługi podczas tego wyjątkowego wydarzenia.
Wszystkie zainteresowane firmy, które chciałyby zaprezentować tysiącom klientów swoje produkty dla domu i ogrodu i zarezerwować stoisko wystawiennicze prosimy o kontakt z Wydawnictwem Nowiny, które w tym roku jest współorganizatorem Ekowystawy i organizatorem części wystawienniczej.
Wystarczy wysłać nam zgłoszenie na e-mail ekowystawa@nowiny.pl lub wypełnić formularz kontaktowy na stronie www.nowiny.pl/ekowystawa. Nasi pracownicy niezwłocznie się z Państwem skontaktują w celu omówienia udziału Państwa firmy w Ekowystawie.
Zapraszamy serdecznie i prosimy już dziś o pilny kontakt z Nowinami w celu rezerwacji udziału Państwa firmy w jednym z największych wydarzeń targowych na południu Polski!
Czytaj także:
- Wójt Adam Wajda: Ekowystawa powraca do Pietrowic Wielkich, by odpowiadać na potrzeby mieszkańców i przedsiębiorców
- Wraca Ekowystawa 2025 w Pietrowicach Wielkich. "Chcemy nowoczesnej imprezy na wysokim poziomie" [WIDEO]
- Ekowystawa 2025 - doskonały produkt promocyjny dla przedsiębiorców!
Tutaj zapiszesz się również na wydarzenie na Facebook




Te namioty z ekowystaw wyglądają zupełnie jak ten u nas pod Supersamem.
Może ten cały hejt o jego usunięcie, bo podobno szpeci krajobraz centrum, jest autorstwa konkurencji?