Tragedia w kopalni - nie żyje górnik
Do wypadku doszło w kopalni Borynia-Zofiówka o godz. 0.30 na poziomie 838 m. Zginął 42-letni górnik sekcyjny.
Poszkodowany górnik zmarł w szpitalu wojewódzkim w Jastrzębiu-Zdroju w wyniku odniesionych obrażeń. Do wypadku doszło w rejonie ściany wydobywczej. Na razie nie wiadomo, co było powodem śmierci górnika. Sprawę bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku.
do syna ryla na boryni na sciane G-4
To już jedna Gróba .
TO W KOńCU NA BORYNI CZY ZOFIóWCE??