Policjanci z jastrzębskiej drogówki prowadzili pościg za samochodem, którego kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu oraz posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego. Zatrzymany popełnił przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Na miejscu pasażera siedział syn, który... był trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami.
60-latka jechała wężykiem ulica Mazowiecką, co zwróciło uwagę patrolu ruchu drogowego. Policjanci zatrzymali kobietę i przebadali na zawartość alkoholu w organizmie - alkomat wskazał ponad 2 promile.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali pijaną 60-latke, która na skrzyżowaniu wymusiła pierwszeństwo. Dopiero zajechanie drogi zmusiło kierująca do zatrzymania. Już wkrótce kobieta usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci wykluczyli z jazdy nietrzeźwego kierowcę. Podczas kontroli drogowej badanie alkomatem wykazało w organizmie 37-letniego motorowerzysty dwa promile.
Informacja przekazana dyżurnemu jastrzębskiej policji przez świadka doprowadziła do zatrzymania pijanego kierowcy sprawcy kolizji drogowej. 23-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet 2-letni pobyt w więzieniu.
Półtoraroczne dziecko przebywało w mieszkaniu, w którym odbywała się alkoholowa impreza. Matka chłopca była nietrzeźwa. O jej dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali pijanego 56-latka, który spowodował kolizję. Mężczyzna miał w organizmie prawie trzy promile. Wyszło także na jaw, że jastrzębianin ma już na swoim koncie dwa sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju zastosował 3 miesiące aresztu wobec 41-letniego kierowcy ducato, który podejrzany jest o potrącenie 77-latki na przejściu dla pieszych oraz ucieczkę z miejsca, nie udzielając rannej pomocy.
Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Podczas sprawdzenia w bazach policyjnych okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, jest poszukiwany, a samochód miał być dopiero co kupiony. Następnego dnia rano właściciel zgłosił kradzież samochodu.
W weekend w ręce policjantów z jastrzębskiej drogówki wpadli kolejni pijani kierowcy. Trzej mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju mieli w swoich organizmach po 2,5 promila alkoholu.
Informacja przekazana dyżurnemu jastrzębskiej policji przez świadka doprowadziła do zatrzymania nietrzeźwej kierującej, sprawcy kolizji drogowej. 60-letnia kobieta nie była w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wzorową postawą wykazał się świadek, który jadąc ulicą Broniewskiego w Jastrzębiu-Zdroju zauważył poruszającego się przed nim „wężykiem” motorowerzystę. O swoich spostrzeżeniach powiadomił jastrzębskich policjantów.
Rodzice zawiadomili policję, że bez ich zgody w jednym mieszkań przebywa ich córka wraz z trzema nieznanymi mężczyznami. Znajdowały się tam również alkohol i narkotyki.
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 25-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który jadąc osobowym oplem na krajowej „wiślance”, spowodował kilka kolizji. Mężczyzna swój "pijany rajd" rozpoczął na żorskim odcinku DK 81, gdzie uszkodził aż dwa samochody. Nie zatrzymując się, pojechał dalej. Na dobre powstrzymały...
Jastrzębscy stróże prawa interweniowali wobec rodziców, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowali się 2 i 3-letnim dzieckiem. 33-letni mężczyzna miał w organizmie trzy promile alkoholu, a 37-letnia kobieta dwa promile.
43-latek ukradł ze sklepu alkohol. Jednak został ujęty przez świadka zdarzenia i przekazany policji. O karze dla niego zdecyduje sąd.