Zaczął się sezon na cichego zabójcę - czad. Policja ostrzega przez tym śmiercionośnym gazem. Warto zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. 

Czad znowu zaatakował. Tym razem jego ofiarą padł mieszkaniec osiedla 1000-lecia. Na szczęście udało się mu przywrócić funkcje życiowe.

Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie z ulicy Katowickiej. Zaniepokojeni mieszkańcy podejrzewali, że doszło do ulatniania się śmiertelnego tlenku węgla.               

We wtorek około godziny 20:30 Państwowa Straż Pożarna otrzymała wezwanie od mieszkańców ulicy Katowickiej. Podejrzewano ulatnianie się tlenku węgla.

Wydałoby się, że wraz z nadejściem wiosny i lata znika zagrożenie tlenkiem węgla. Nic bardziej mylnego. W weekend PSP interweniowała trzy razy w związku z tym zagrożeniem.

W środę jeden z mieszkańców ulicy Poznańskiej ucierpiał w wyniku ulatniania się czadu z piecyka gazowego. Mężczyznę reanimowało pogotowie. 

W niedzielę w nocy zaniepokojeni mieszkańcy ulicy Katowickiej zaalarmowali Państwową Straż Pożarną, że w ich mieszkaniu ulatnia się czad.

Mimo że sezon grzewczy zbliża się do końca, to czad jest nadal zagrożeniem dla ludzi. Tym razem strażacy zostali wezwani do mieszkania w bloku przy ul. Marusarzówny

Od 1 września na terenie województwa śląskiego nie można palić w piecach węglem brunatnym, mułem węglowym, flotokoncentratem i wilgotnym drewnem. Taki zakaz ma być próbą wyeliminowania smogu, który dotkliwie daje się we znaki w okresie jesienno-zimowym. 

Miasto Jastrzębie-Zdrój zawarło umowę z firmą Atmoterm S.A.  z Opola na prowadzenie stałych badań, jakości powietrza w Jastrzębiu. Wszystko w ramach programu „Miejski system zarządzania, jakością powietrza w mieście Jastrzębie-Zdrój. 

We wtorek strażacy podjęli kolejną interwencję związaną z obecnością czadu w pomieszczeniach. Reakcja jednego z lokatorów uratowała życie sąsiadom, bo to właśnie u nich, a nie u zgłaszającego, zanotowano śmiertelną dawkę gazu. 

Służby ochrony środowiska informują, że w czwartek jakość powietrza w Jastrzębiu będzie zła. Wiąże się to z obecnością pyłu zawieszonego, który znacznie przekroczy dopuszczalne normy. 

W jednym z mieszkań, znajdującym się w bloku przy ul. Boża Góra Prawa 5-letnie dziecko zasłabło w łazience. Rodzice natychmiast powiadomili Państwową Straż Pożarną, podejrzewając zatrucie tlenkiem węgla. 

Czujnik wskazujący obecność tlenku węgla w łazience jednego z mieszkań zaalarmował lokatorów. Natychmiast powiadomiono Państwową Straż Pożarną, która potwierdziła obecność śmiertelnego gazu. 

Nie bez przesady można powiedzieć, że jastrzębianie palą w piecach, czym popadnie. W styczniu strażnicy miejscy przeprowadzili 19 kontroli palenisk. Próbki z nich pobrane trafiły do laboratorium chemicznego. 

Do tych komunikatów mieszkańcy Jastrzębia i gmin sąsiednich zdążyli się przyzwyczaić. Niestety po raz kolejny służby wojewody śląskiego mają złą informację, jeśli chodzi o jakość powietrza w naszym mieście. 

W okresie zimowym strażacy otrzymują wiele takich zgłoszeń. Na każde reagują, bo zawsze istnieje zagrożenia zdrowia i życia. Tym razem ulatniający się tlenek węgla był niebezpieczny dla rodziny z osiedla Zofiówka.