Jastrzębscy mundurowi kontrolują osoby przebywające na izolacji z powodu koronawirusa. Jeden z nich kupił leki mieszkance, która nie mogła tego zrobić samodzielnie.
Dzielnicowy to policjant pierwszego kontaktu. Teraz kontakt z nim jest możliwy za pomocą specjalnej aplikacji na telefonie komórkowym.
Czujność dzielnicowego sprawiła, że nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu. Starszy aspirant Tomasz Biernacki zauważył mężczyznę, który najpierw zaparkował swój samochód w nietypowy sposób, po czym chwiejnym krokiem zaczął uciekać.
9 sierpnia w jednym ze sklepów przy ul. Powstańców Śląskich doszło do kradzieży rozbójniczej. Sprawca ukradł towar ze sklepu i po szarpaninie z ochroniarzem uciekł w nieznanym kierunku.
Sierżant sztabowy Piotr Gębczyński jest dzielnicowym w Komendzie Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju, jego rejon to Osiedle Zdrój. Oprócz służby w Policji, jego pasją jest gra na tubie.
Dzielnicowym być - co to właściwie znaczy? Czy taki policjant nastawiony jest na ściganie przestępców i reprezentowanie wymiaru sprawiedliwości? A może dzielnicowy to przede wszystkim przyjaciel, który ma nieść pomoc obywatelom, udzielać rad i pomóc w trudnych sytuacjach? Kim właściwie jest dzielnicowy?
Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju ogłosiła wyniki konkursu na najlepszego dzielnicowego. Największa ilość głosów mieszkańców zdobył st. sierż. Radosław Kuczera.
Od niedawna każdy posiadacz telefonu komórkowego ma dostęp do aplikacji „Moja Komenda”. Dzięki niej kontakt z dzielnicowymi jest na wyciągnięcie ręki.
Każdy jastrzębianin może wypowiedzieć się na temat, kto jest najlepszym dzielnicowym Komendy Miejskiej Policji. Wystarczy wziąć udział w plebiscycie na ten temat i zagłosować za pośrednictwem Internetu.
67-letni jastrzębianin został zatrzymany po tym jak rzucił się na dzielnicowego, gdy ten zwrócił mu uwagę aby nie używał słów wulgaryzmów. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Dzięki reakcji dzielnicowemu z Jastrzębia, w Żorach złapano graficiarzy, którzy pomalowali wiadukt sprayem. Sprawa niebawem znajdzie swój finał w sądzie.
Podczas kontroli ulicy Norwida, dzielnicowy zauważył, że kierowca motoroweru jechał bez obowiązkowego kasku. Ten w zamian za odstąpienie od kary chciał przekupić policjanta.
W poniedziałek do dzielnicowych zgłosił się 49-letni jastrzębianin, który miał rozmawiać z funkcjonariuszami o nieporozumieniach z sąsiadami. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany.