We wtorek około godziny 19:00 jeden z kierowców uderzył w inny pojazd, a następnie uciekł. Chwilę po tym z impetem wjechał w przydrożne drzewo.
39-letni kierowca z Jastrzębia zginął w wypadku na popularnej „wiślance”. Wjechał pod naczepę tira, a następnie dachował.
Nie od dzisiaj użytkownicy dróg denerwują pojazdy, które służą do nauki jazdy i egzaminów. Pojawił się pomysł, aby kłopotliwe pojazdy wyekspediować do innych miast.
Dzisiaj, na ulicy Pszczyńskiej nad ranem Policja zatrzymała pijanego kierowcę. Miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. Teraz grozi mu do dwóch lat więzienia.
Kierował samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Na dodatek nie miał prawa jazdy, a pojazd aktualnych badań technicznych. Teraz mężczyznie grozi do dwóch lat więzienia.
Ponad 2 promile miał w organizmie kierowca, którego zatrzymała jastrzębska drogówka. Nieodpowiedzialny 37-latek wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji strażnika więziennego.
48-letnia jastrzębianka kierowała samochodem znajdując się pod wpływem alkoholu. Gdyby nie zdecydowana postawa jastrzębianina kobieta mogłaby spowodować wypadek.
We wtorek około godziny 12:40 mieszkańcy bloku przy ulicy Śląskiej powiadomili Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju, że w jednym z bloków naga kobieta chodzi po klatce schodowej.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju poszukiwali zaginionego Krzysztofa C,. lat 16. Chłopiec ostatni raz był widziany w środę o godzinie 8.00 w okolicy bloku mieszkalnego przy ulicy Krasickiego. Mundurowi zlokalizowali miejsce pobytu chłopaka.
Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kolejnych kierowców, którzy poruszali się mimo braku prawa jazdy. O dalszym losie mieszkańców Jastrzębia-Zdroju zdecyduje sąd. Grozi im wysoka grzywna.
Kobieta nie mogła pogodzić się z tym, że sąd przyznał opiekę nad dzieckiem jego ojcu i w listopadzie 2016 roku uprowadziła syna. Policja wszczęła poszukiwania 6-letniego Filipa S. Kilka dni temu matka dziecka sama zgłosiła się na policję
Policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który poruszał się ulicami miasta z nadmierną prędkością, którą przekroczył o 58 km/h. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, dlatego jego sprawa trafi do sądu.
Jechali busem z Holandii, gdzie pracowali. Kazali się podwieźć pod blok przy ulicy Warmińskiej. Wyszli z bagażami mówiąc, że rodzice zapłacą za kurs i tyle ich widziano. Zdesperowany kierowca zadzwonił po policję.
W ręce policjantów drogówki wpadł kolejny drogowy pirat. Tym razem okazało się jednak, że brawura to nie jedyne przewinienie 33-latka. Mężczyzna kierował samochodem mimo orzeczonego zakazu jazdy. Sprawą wodzisławianina zajmie się teraz sąd. 33-latkowi grożą nawet 3 lata więzienia.
Mundurowi z jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 26-latka, który ruszył w drogę bez uprawnień oraz wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów. O dalszym losie mężczyzny decydować będzie sąd.
Chciał odjechać samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta podróż, gdyby nie przytomne zachowanie przechodnia. Mężczyzna uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę.
Dzięki współpracy mieszkańców z policyjnymi wywiadowcami udało się zatrzymać kolejnego pijanego kierowcę. Tym razem była to 53-letna jastrzębianka, która nie dość, że była pod wpływem alkoholu, to jeszcze nie miała uprawnień do kierowania pojazdem.