Dzięki obywatelskiej postawie świadków mundurowi zatrzymali kobietę, podejrzaną o kierowanie w stanie nietrzeźwości. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miała ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jastrzębska drogówka zatrzymała kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali pijanego 27-latka, który stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mężczyzna miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu. To nie jedyne przewinienie na koncie pijanego kierowcy.
Do zdarzenia drogowego doszło w niedzielę, 28 listopada ok. godziny 18.40 na ul. Cieszyńskiej w rejonie skrzyżowania z ul. Torową w Jastrzębiu-Zdroju.
Po otrzymaniu zgłoszenia o tym, że świadek uniemożliwił dalszą jazdę kierującej, która wykonywała dziwne manewry na drodze, policjanci błyskawicznie pojawili się na miejscu. Już sama rozmowa z kobietą wzbudzała podejrzenie, że jest ona pijana.
Jastrzębska drogówka zatrzymała nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego jastrzębskiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego. 62-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, prowadził motorower, mając w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 września około godziny 18.50 w centrum Jastrzębia-Zdroju. Przechodnie poinformowali jastrzębskich policjantów o motorowerzyście, który zjechał do rowu i uderzył w słup.
W niedzielę, 29 sierpnia około godziny 2:00 jastrzębscy wywiadowcy wracając do domu, zauważyli na Alei Jana Pawła II kierującego, który jechał pod prąd.
Kierowca traktora kierował pojazdem, znajdując się pod wpływem alkoholu. Za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat więzienia. O wysokości kary zdecyduje sąd.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali nietrzeźwego kierowcę ciągnika rolniczego. Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Traktor nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Kierowca mający w organizmie 3,6 promila alkoholu stracił panowanie nad pojazdem i skończył w rowie. 45-latek został zatrzymany dzięki systemowi eCall, który automatycznie powiadamia numer 112 o wystrzeleniu dwóch poduszek powietrznych.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali kierującego fordem, który zdecydował się na jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u 45-latka 3,6 promila alkoholu. Szybka interwencja mundurowych była możliwa dzięki systemowi eCall, który po wystrzale dwóch poduszek powietrznych powiadomił operatora numeru 112 o zaistniałym zdarzeniu.
Policyjny patrol namierzył 29-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego, który jechał wężykiem. Jak się okazało miał 1,5 promila alkoholu we krwi.
Policjanci z Kompanii Wzmocnienia Oddziałów Prewencji KWP w Katowicach zatrzymali kierującego, który w Jastrzębiu-Zdroju prowadził samochód, będąc w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że mężczyzna poruszał się także samochodem bez aktualnych badań technicznych pojazdu.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali pijanego 37-latka. Mężczyzna miał w organizmie prawie dwa promile. Wyszło także na jaw, że jastrzębianin ma już na swoim jazdę po alkoholu.
Ujęty mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.