Jastrzębska Spółka Węglowa uruchomiła w grudniu pierwszą z planowanych ścian wydobywczą w nowym złożu węgla koksującego kopalni „Pniówek”. Inwestycję przygotowywano do 10 lat. Zapewni żywotność kopalni na, co najmniej ćwierć wieku.
W czwartek na rybnickim rynku około dwustu osób protestowało przeciwko likwidacji kopalni Krupiński, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz kopalni Makoszowy, należącej do Kompanii Węglowej. Na manifestacji pojawili się również górnicy z kopalni „Jas-Mos” oraz „Pniówek”, reprezentujący Związek Zawodowy „Jedność”.
W najbliższych dniach w kopalni Krupiński rozpoczną się cykliczne spotkania z wszystkimi pracownikami, podczas których otrzymają szczegółowe informacje m.in. na temat kolejnych etapów procesu przekazywania kopalni oraz terminów ich przenoszenia do innych zakładów Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Po decyzji o likwidacji „Krupińskiego” każdy z 1791 górników otrzymał propozycję pracy w innych kopalniach należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. 750 trafi do KWK Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, do KWK Budryk - 400, a do KWK Pniówek - 641. Przenoszeni będą w miarę kończenia prac przez poszczególne brygady w kopalni Krupiński.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjęło decyzję o przekazaniu kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, co jest jednoznaczne z likwidacją tej kopalni.
We wtorek, Walne Zgromadzenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej miało podjąć decyzję w sprawie nieodpłatnego przekazania kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jednak nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy tej kopalni.
O tym, że los kopalni „Krupiński” jest przesądzony mówi prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Gawlik. Co jednak z majątkiem kopalni? Co z infrastrukturą? Jeszcze do niedawna słychać było głosy, że ma z niej korzystać jedna z prywatnych spółek górniczych.
Już niedługo, 29 listopada, ma zapaść decyzja w sprawie kopalni Krupiński. W tym czasie pracę zakończy specjalny zespół powołany przez Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego. Jednak Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” przyjęła stanowisko sprzeciwiające się przekazaniu „Krupińskiego” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Jastrzębska Spółka Węglowa zapewnia, że przejścia jej byłych pracowników na urlopy górnicze przebiegają płynnie i bez zakłóceń, a wszystkie wnioski zostały przesłane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wciąż jednak jest pewna grupa pracowników, która skarży się na przedłużająca się w czasie procedurę.
Unia Europejska zgodził się na pomoc dla śląskich kopalń. W sobotę, 19 listopada, rząd polski otrzymał zielone światło dla wprowadzania programów restrukturyzacyjnych w tym dziale gospodarki. Komisja Europejska powiedziała „tak” dla nadzwyczajnych działań wspierających śląskie kopalnie.
Część górników, która oczekuje na przejście na urlop górniczy, a jest zatrudniona w Spółce Restrukturyzacji Kopalń, narażona jest na kontrole z powodu przebywania na zwolnieniach lekarskich. Niektórzy już dostali pisma z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby stawić się na komisję lekarską.
Ważą się losy kopalni Krupiński należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zarząd chce przekazać ją do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, przeciwne temu są związki zawodowe. Do 29 listopada ma zapaść decyzja w tej sprawie.
Dokumenty ponad połowy osób uprawnionych do urlopów górniczych zostały przekazane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Teraz to od pracowników ZUS zależy czas, w jakim zostaną przyznane urlopy górnicze. W Spółce Restrukturyzacji Kopalń uważają, że nie ma żadnych opóźnień i wszystko idzie zgodnie z planem.
Akcjonariusze Jastrzębskiej Spółki Węglowej wyrazili zgodę na nieodpłatne przekazanie kopalni Jas-Mos do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Równocześnie zgodzili się na sprzedaż koksowni Victoria.
Związkowcy z KWK Krupiński piszą list do premier Beaty Szydło, w którym sprzeciwiają się działaniom rządu dotyczącym ich kopalni. Według nich przekazanie kopalni do SRK nie jest racjonalnym wyjściem.
Kopalnia Krupiński również trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. JSW właśnie rozpoczęła jej przekazywanie, a cały proces ma się zakończyć pod koniec stycznie 2017 roku. KWK Krupiński generuje duże straty.
Dokładnie 2794 osoby zatrudnione w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zadeklarowały chęć skorzystania z urlopów górniczych i odpraw pieniężnych. To przerosło założenie spółki. Z przywilejów skorzystają pracownicy, którzy zdecydowali się przejść do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.