Alpine wraca na budowę A1, bo wygrało przetarg
- Alpine Bau, firma, którą pół roku temu wyrzucono z placu budowy autostrady A1 ze Świerklan do Gorzyczek, wygrała przetarg na dokończenie tego odcinka! - informuje "Gazeta Wyborcza Katowice".
Austriacy zaproponowali najniższą cenę i dlatego to oni będą dalej budować autostradę. Dla porównania, najdroższe konsorcjum zadeklarowało dokończenie odcinka za 847 mln zł, tymczasem Alpine Bau zaproponowało 555 mln zł.
Zatrudnienie do budowy najtańszego wykonawcy wydawać by się mogło logicznym posunięciem, gdyby nie fakt, że pół roku temu Alpine zostało wyrzucone z budowy ponieważ prace posuwały się za wolno. - Zamiast wykonania pracy w 80 proc., zrobiono jedynie 50 proc - przypomina "Gazeta Wyborcza Katowice"
- Teraz drogowcy tłumaczą, że Alpine Bau w powtórzonym przetargu złożyła zdecydowanie najkorzystniejszą ofertę i nie było żadnych podstaw, by ją kwestionować. Nie decyzję nie wpłynęło nawet to, że przez cały czas trwa proces sądowy związany z zerwaniem starego kontraktu - czytamy w dzienniku.
- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że nowa umowa jest dla strony publicznej znacznie korzystniejsza. Po pierwsze, wykonawca zobowiązał się, że robotnicy będą pełną parą pracować od 6 do 22, i to nie tylko w sezonie budowlanym, ale także zimą. Rozszerzono katalog kar umownych i wprowadzono codzienne raporty z przebiegu prac, które mają trafiać bezpośrednio do GDDKiA. Lepsze zarządzanie ma gwarantować też podobno nowy personel - pisze "Gazeta".
8 miesięcy wylewania asfaltu, bo w wielu miejscach tylko to pozostało.... niezależnie od tego można było wzmacniać skarpy, oraz wykańczać obiekty mostowe..... Należy jeszcze wziąć pod uwagę, że nie było to 8 miesięcy \"niec nie-robienia\", tylko 8 miesięcy degradacji, bo teren nie został zabezpieczony. Można śmiało więc przyjąć, że zmarnowano 12-16 miesięcy... Mam nadzięję, że ktoś za to odpowie - nie bez powodu przecie ABW aresztowało dyrektora katowickiego oddziału GDDKiA
tak czy siak pół roku poszło się........
Warto przypomnieć, że wcześniej autostradę robił chyba polski oddział Alpine a teraz ofertę złożył austriacki. Więc powinno być lepiej.