Ministerstwo Zdrowia odpowiada na list radnych
Do Rady Miasta trafił list z Ministerstwa Zdrowia. Jest on odpowiedzią na list otwarty radnych z 18 stycznia dotyczący zmniejszenia poziomu kontraktów na usługi medyczne w mieście.
W imieniu Ministra odpowiedzili udzielił Jakub Szulc, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia. Pismo zawiera załącznik w którym Dyrektor Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, Zygmunt Klosa, przedstawia stanowisko Funduszu w kwestii świadczeń.
W załączniku czytamy m.in.: - Sama procedura konkursowa ze swej istoty oparta jest na założeniu, że fakt złożenia oferty nie gwarantuje możliwości zawarcia umowy. Dotyczy to tym bardziej regionów, gdzie popyt - rozumiany jako zdolności, potencjał zakładów opieki zdrowotnej - jest zdecydowanie większy niż podaż - rozumiana jako możliwości finansowe Oddziałów NFZ wynikające z zatwierdzonego planu rzeczowo-finansowego.
W piśmie dyrektor przyznaje także, że prawo dopuszcza sytuację, w której przerwana zostanie ciągłość leczenia pacjentów.
Dyrektor Klosa zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia zmian legislacyjnych, które pozwolą w wygodniejszy dla pacjentów sposób, gospodarować funduszami: - (...) Nieodpartym wydaje się pytanie, czy nie czas na rozwiązania legislacyjne, które skutecznie rozwiążą ten problem, czy też lepszym rozwiązaniem jest każdorazowe wyjaśnianie przyczyn niewybrania, czy odrzucenia oferty w postępowaniu konkursowym prowadzonym w zgodzie z literą prawa i w zgodzie z obowiązującymi procedurami - podsumowuje dyrektor.
Pismo zawiera też szczegółowe zestawienie kwot, jakie na usługi medyczne Fundusz przeznaczył w roku ubiegłym i ich porównanie do kontraktów zawartych na rok 2011.
Z kolei w piśmie przewodnim, Jakub Szulc zapewnia, że ministerstwo przyjrzy się regulacjom dotyczącym zawierania kontraktów na usługi medyczne.
NAGINACZE RZECZYWISTOŚCI
Szef Klubu Radnych Platformy z całym Klubem stara się naginać fakty. Gorsza, że dzieje się to manipulacją tych najsłabszych, czyli chorych, którym to NFZ z Ministerstwem Zdrowia utrudniają dostęp do leczenia. Polacy składki na NFZ płacą, a w zamian za to Minister i NFZ fundują Polakom chorym drogę przez mękę.
Inicjatywa radnego J. Tarasiewicza z listem otwartym do Pani Minister Kopacz i Centrali NFZ przyniosła częściowe efekty.
NFZ wycofał się z niektórych pomysłów i tak nocna i świąteczna opieka zdrowotna została zapewniona. Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta mimo oporu i krytyki przez Klub Radnych PO uzmysłowiła wszystkim, że akurat w przypadku nocnej i świątecznej opieki lekarskiej doszło do naruszenia prawa i podejmowania decyzji przez Dyrektora WSS nr 2 bez konsultacji z Radą Społeczną Szpitala.
Co do służby zdrowia to Pani PO-seł J. Mucha jasno wyraziła co myśli o leczeniu ludzi starszych. Radni Platformy w Jastrzębiu-Zdroju tak jakby chcieli włączyć się w rewolucyjne PO-mysły Pani PO-seł J. Muchy i osoby starsze mogą mieć problemy, czego szef Klubu wcale nie ukrywa. Głoszenie haseł miłości niech Pan Przewodniczący Klubu PO zostawi prawdziwemu fachowcowi w tej dziedzinie - Panu Wicemarszałkowi Sejmu, profesorowi od owadów - Stefanowi Niesiołowskiemu.
"Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu". /B. Franklin/
W tej sytuacji przez nagłośnienie tego na Sesji Nadzwyczajnej naprawiono ten błąd i prawdopodobnie uratowano kogoś przed odpowiedzialnością - może nawet karną. Szef Klubu Radnych PO zachowuje się tak jak cała partia Tuska i wmawia jastrzębianom, że to co robi PO to jest najlepsze dla społeczeństwa. Wypisz, wymaluj - PZPR, która to czyniła wszystko, "by Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej". Jak dostatnio się ludziom żyje pod rządami Tuska, każdy czuje na własnej skórze, a Polska staje się pariasem nie tylko Europy, ale i świata.
Sukcesy są, ale kogo to interesuje. Jutro powiedzą,że to dzięki PO i foksiowi a Tarasiewicza na lamus histerii PO-litykirów.
Rzeczywiście wygląda to tak jakby do kogoś na górze dotarło w końcu że nie podoba nam się jak rozdzielone są pieniądze z NFZ. CHyba nasi radni raz coś zrobili pożytecznego;)
Pani minister! a ziemię pod smoleńskiem już pani przesiała?
Taa ministerstwo przyjrzys ię procedurom akurat w to uwierzę
Czyli te listy radnych coś jednak dały. Szkoda że niektórzy radni się pod nimi nie podpisali.
Rządy wszelkiej maści lewicowych wybrańców to dalsza gehenna pacjentów w przestarzałych,zatłoczonych i zadłużonych szpitalach. Ale to także skandaliczne przywileje, jakie mają setki tysięcy wybranych urzędników i parlamentarzystów oraz członkowie ich rodzin. Dzięki specjalnym przywilejom we wszystkich wybranych szpitalach czekają na nich specjalne sale z najlepszym sprzętem oraz najwyższej klasy specjaliści. O takim leczeniu Polacy mogą tylko pomarzyć. Warto o tym pamiętać.