Wojewoda uchylił decyzję ws. Lidii Wachowiec
Wojewoda Śląski uchylił decyzję prezydenta miasta o odwołaniu Lidii Wachowiec z funkcji dyrektora Zespołu Szkół nr 1. Swą decyzję uzasadnił niedostatecznymi podstawami do zarządzenia odwołania.
Postępowanie i decyzja wojewody
Udało nam się dotrzeć do dokumentów jakie wymieniały między sobą jastrzębski magistrat i urząd wojewódzki. Katowicki urząd zawiadomił prezydenta miasta o wszczęciu postępowania nadzorczego w sprawie odwołania dyrektorki pismem datowanym na 1 września 2011 (patrz zdjęcie). Dokument dotarł do jastrzębskiego urzędu miasta 4 sierpnia. Wojewoda zawiadamia w nim o wszczęciu postępowania nadzorczego, uzasadniając ten krok niewłaściwym zinterpretowaniem Ustawy o systemie oświaty przez prezydenta Janeckiego.
Zgodnie z ustawą, organ prowadzący powierzający dyrektorowi prowadzenie placówki, może go odwołać bez wypowiedzenia w przypadkach szczególnie uzasadnionych. - Pojęcie "przypadków szczególnie uzasadnionych", zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury w tym zakresie, należy rozumieć wąsko (...) Nie mieści się w nim każde naruszenie prawa przez dyrektora, lecz naruszenie prawa, które jest na tyle istotne, że nie pozwala na dalsze wykonywanie przez dyrektora powierzonych mu obowiązków i pełnienia przez niego funkcji kierowniczej. Zachodzi więc konieczność natychmiastowego przerwania jego czynności ze względu na naruszenie interesu publicznego, możliwość destabilizacji funkcjonowania szkoły tj. niemożność realizacji jej zadań w zakresie nauczania i wychowania - czytamy w piśmie wojewody.
Śląski Urząd Wojewódzki w piśmie powołuje się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 lutego b.r., który dotyczył sprawy z województwa Kujawsko-Pomorskiego, a w którym sąd orzekł, że względem odwołanej dyrektor niesłusznie zastosowany tryb odwołania bez wypowiedzenia.
W piśmie z 5 sierpnia wojewoda w decyzji nadzorczej stwierdził nieważność orzeczenia prezydenta miasta o odwołaniu Lidii Wachowiec z funkcji dyrektora ZS 1. Dokument wpłynął do kancelarii urzędu miasta dnia 8 sierpnia. W uzasadnieniu do decyzji wojewody, czytamy m.in: - Przypadki szczególnie uzasadnione należy odnosić do sytuacji zupełnie wyjątkowych, nadzwyczajnych, kiedy organ odwołujący ma pełne prawo ocenić, że dalsze kierowanie placówką stanowi istotne zagrożenie dla osiągnięcia jej celów (...) Uznanie organu w przedmiocie odwołania dyrektora w trakcie roku szkolnego nie może mieć charakteru dowolnego i arbitralnego. Okoliczności te muszą być dowiedzione w stosownym postępowaniu poprzedzającym podjęcie zarządzenia oraz uargumentowane w jego uzasadnieniu (...).
Prezydent i kurator zaskoczeni
- Jesteśmy zdziwieni rozstrzygnięciem nadzorczym Wojewody Śląskiego stwierdzającym nieważność zarządzenia Prezydenta Miasta Jastrzębie-Zdrój w sprawie odwołania ze stanowiska dyrektora Zespołu Szkół nr 1 (...) Przeprowadzono na ten temat rozmowę z kuratorium oświaty, które również nie ukrywa zaskoczenia - czytamy w oficjalnym stanowisku urzędu miasta.
Wcześniej Śląski Kurator Oświaty zaopiniował zamiar odwołania dyrektorki w ciągu roku szkolnego bez wypowiedzenia. - Zasadność odwołania (odwołania, a nie zwolnienia z pracy!) potwierdził zatem Śląski Kurator Oświaty, a zakwestionował je nadzór prawny wojewody. Co ciekawe, 4 sierpnia do Urzędu Miasta wpłynęło zawiadomienie o wszczęciu postępowania nadzorczego w sprawie stwierdzenia nieważności zarządzenia prezydenta miasta, a 5 sierpnia - bez czekania na wyjaśnienia ze strony prezydenta, na które przysługuje 30 dni - wydane zostało rozstrzygnięcie nadzorcze - czytamy w piśmie.
- Zdaniem prezydenta miasta, decyzja o odwołaniu dyrektora jest słuszna, czemu wyraz dali sami uczniowie i ich rodzice, gdyż nabór do liceum pokazał, że zainteresowanie nauką w tej szkole jest mniejsze niż w latach ubiegłych.
Prezydent zapowiada również złożenie odwołania od decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
~Belfer do ucznia może sam powienieneś popatrzeć na siebie. To starszym się w głowach poprzewracało od tej ich \" władzy \", jacy to oni najwyżsi są. Żal mi was wszystkich naprawdę. Co do naszej szkoły, to Wojewoda najwidoczniej musi nie lubić naszego Prezydenta, bo każdy wie kto miał tutaj rację. Oczywiście : PREZYDENT a wraz z Nim Kuratorium Oświaty. W końcu od tego jest ten organ, by przywracać porządek i kontrolę tam gdzie ktoś narobił bigosu. Moim zdaniem była pani dyrektor nigdy nie powinna była obejmować tego stanowiska i wiem, że nie tylko ja tak uważam.
Wachowcowa na jakimkolwiek stanowisku publicznym jest tragedią samą w sobie [*]
Ty koleś się ucz i zacznij od obowiązku, bo prawa ucznia wam w głowach PO-przewracały. Troszeczkę PO-kory i kultury osobistej, a nie oceniać starszych. Co z was wyrośnie?
Co się z tą szkołą dzieje ja się pytam? My, uczniowie, chcielibyśmy, żeby zaczęła ona funkcjonować normalnie, żeby wszystko się ustabilizowało. To jest SZKOŁA, a my jako ludzie uczęszczający do niej wymagamy normalnych warunków pracy, a nie wiecznych sporów między p. Wachowiec a resztą świata.
a POpaprańce dalej obrażają tych, którzy nie dali się donaldowi nabrać na cudy...
Pisiory jak zwykle zwalają na PO każdy problem w mieście licząc że ciemnogrodzianie spod ich znaku uwierzą we wszystko tak jak w sztuczną mgłę nad Smoleńskiem
Czy radni nie mają się zajmować tym tematem? Z tego co mi wiadomo to radny Tarasiewicz postawił wniosek o powołanie komisji nadzwyczajnej zgodnie z ustawą o samorządzie. Radni PO zagłosowali przeciwko, więc nie mówcie, że Pani Wachowiec załatwiała to przez PO, która była przeciw wyjaśnieniu sprawy.
Nie dziwi mnie postawa PiS i SLD i WS że przeciw byli, ale PO?
To PO-puliści.
czemu nikt nie porozmawia z uczniami ? nauczycielami? rodzicami? czyli osobami najbardziej zainteresowanymi sprawą. równocześnie najbardziej poinformowanymi co działo sie w tej szkole. co ma wojewoda do tego?! każdy sie cieszył z decyzji prezydenta (najlepsza!) a tutaj masz. popieram poniższy komentarz NN
Spokojnie, po wymianie pism proceduralnych. rozprawie ewentualnej w WSA, wyborach zapanuje nareszcie spokój i nowa dyrekcja będzie pracować normalnie. A tego nam trzeba po tych 3 latach- normalności.
widać Wachowcowa ma plecy większe, niż się z przodu wydawało...
Polityka - i niestety niektórych się nie tyka. Ale może sprawiedliwość przez duże \"S\" zagości w naszym mieście, a może i w kraju...?
\"proponuje żeby ktoś zbadał ta sprawe i dowiedział się kto pociągnął za sznurki żę ta Pani\" została potraktowana niezgodnie z prawem
proponuje żeby ktoś zbadał ta sprawe i dowiedział się kto pociągnął za sznurki żę ta Pani znowu będzie terroryzowała szkołę
Kurcze! Co się dzieje w tym mieście? Jak czytam takie rzeczy, to robi mi się słabo...
układy i tyle.
Czyżby dobry znajomy Wachowców, poseł Gadowski wstawił się u wojewody, swojego partyjnego kolegi? To czysta polityka. Kurator lepiej zna się na wykładni prawa oświatowego niż wojewoda. Wstyd za takiego wojewodę.
zapewne tak ...
pewnie łapówka poszła :)
Popieram zdanie ~NN
Czy wojewoda ma zdanie uczniów, atmosferę w szkolę, wyniki matur czy zainteresowanie naborem za nic? Dlaczego ważniejsze są układy, a istotność uczniów postrzega się tylko w cyferkach? Niektórzy w bieżącym naborze wybrali ZS 1 tylko dlatego, że p.Wachowiec została odwołana, a liceum wreszcie miało szansę powrócić do starego poziomu. Jeśli powróci na stanowisko, nic się nie zmieni, a uczniowie mogą stać ofiarami \"zemsty\" dyrektor za to, że ktoś śmiał się postawić sprawę jasno i zwolnić niekompetentną i nieodpowiedzialną dyrektorkę. A co z nowo wybraną następczynią? Oby ta sprawa jak najpilniej została ROZSĄDNIE i bez szkody dla nas rozwiązana.
Tylko pytanie czy wachowiec wypłyną na wojewodę np dając mu reklamę albo coś takiego OBY NIE
Czyli wychodzi na to, że dyrektorka dalej będzie pełniła swoje funkcje ?