Bez prawa jazdy za przejażdżkę na czerwonym
21-letni żorzanin stracił prawo jazdy za niebezpieczne zachowanie na drodze. Mężczyzna przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, zmuszając innego kierowcę do gwałtownego hamowania.
Młody kierowca wpadł w ręce policjantów na ulicy Wodzisławskiej, gdy wyjeżdżając z ulicy Górniczej przejechał na czerwonym świetle. Tym samym wymusił nagłe hamowanie innego kierowcy oraz zatamował ruch pozostałym uczestnikom.
- W związku z nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu i stworzeniem realnego zagrożenia w ruchu drogowym, 21-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Dalszy los mężczyzny leży teraz w rękach sądu - informuje policja.
Nie zdarzyło. Bardzo uważam, bo boję się tragedii. Kilkakrotnie pojaiwł mi się samochód tam gdzie byłem pewny, że go nie ma. Na szczęście nie zagrażało to niczemu, ale kolejny raz udowodniło, że można nie zauważyć.
Przepraszam! Sam, świadomie przejechałem skrzyżowanie na czerwonym świetle gdy po zatrzymaniu się o godzinie 2 czy 3-ciej w nocy nie widziałem żadnego nadjeżdżąjącego pojazdu ani żadnego żywego ducha. Podobno można wtedy przejechać ale nie jestem pewny i czekam cierpliwie brzydko myśląc o tych, którzy mają pieczę nad tymi światlami.
Do Kierowca masz racje ze to bezmyślne zachowanie jeżeli popełnione z premedytacją !!! ale gdy komuś zdarzy się to z gapiostwa, sama tak miałam i nie jest to usprawiedliwienie z mojego punktu bo kara powinna być.Zabieranie prawa jazdy powinno być za bardzo rażącą winę bo i Tobie coś takiego na pewno się zdarzyło.
Znam taki sam przypadek zakończony śmiercią kierowcy, który przejeżdżał na zielonym świetle. Czy to był drobiazg i nie warte takiej kary? Jesteście durniami czy całkowicie bezmyślni?
Parodia... Kowboje (policja) zaszalała. I tak sąd zwróci prawko. Bo Ci już za wszystko zabieraja prawko. Czyste głupoty...
Owszem trzeba przestrzegać przepisy po to są, ale ludzie za takie przewinienie jest taryfikator pieniężny i punkty karne.Czy teraz za każde przewinienie będą odbierać prawo jazdy ?jesteśmy nie omylni i każdy z nas może popełnić błąd, nawet ten policjant który skierował sprawę do sądu.Jestem kierowcą i już nie jedno widziałem gorszego i jakoś prawo jazdy nikomu nie zabierano.
czasem trzeba napisać o głupocie może do jakiegoś durnia coś dotrze
juz o gorszych gulpotach juz nie idzie pisac :)))