Nie ustąpiła pierwszeństwa. "Nie zauważyła znaku"
27 września na skrzyżowaniu ulic Libowiec z Cieszyńską doszło do zderzenia samochodów. W wyniku wypadku, do szpitala trafił kierowca i pasażerka jednego z samochodów. Sprawczyni zdarzenia nie zauważyła znaku.
Zdarzenie miało miejsce po godzinie 21:00. Według ustaleń policji, 32-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego jadąc w kierunku ulicy Kiliskiego, nie zauważyła znaku "stop" i przejechała przez skrzyżowanie nie zatrzymując się. Tym samym nie udzieliła pierwszeństwa jadącemu prawidłowo 26-letniemu kierowcy fiata.
- W wyniku zderzenia, ranny został 26-letni mieszkaniec powiatu cieszyńkiego oraz jadąca z nim 22-latka. Obie osoby z ogólnymi potłuczeniami ciała trafiły do szpitala. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi - informuje policja.
Kto ma droższy samochód, ten ma pierwszeństwo. A tak poważnie, to w pierwszej kolejności należałoby zrobić porządek z instruktorami jazdy, którzy uczą , a sami nie znają przepisów, a przynajmniej ich nie przestrzegają.
Chyba po raz pierwszy, nie był winny młody kierowca. Zadziwjają komentujący przepełnieni nienawiścią do wszystkich. Sfrustrowani, nawet na siebie patrzą z nienawiścią.
Drogq jest bezpieczna ale na glupote nie ma rady. Jak kolego wspomnial: SWD i wszystko jasne.
SWD wszystko na temat
Jastrzębscy kierowcy to mistrzowie prostej, na skrzyżowaniach już się gubią, a parkować 90% nie potrafi.
Telefonowała, czy robiła makijaż?
Ciekawe, że Libowiec????? W UM twierdzą, że bardzo bezpieczna droga!!!!
a czy przebadali sprawczynię na okoliczność posiadania mózgu?