Kierowca skończył w rowie. Był pijany i miał fałszywe prawo jazdy
Jechał samochodem nie mając prawa jazdy. Na dodatek był pod wpływem alkoholu i skończył w rowie. Teraz grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.
Podczas sobotniej nocy, 19 listopada, 34-latek postanowił wsiąść za kółko. Jednak na drodze głównej południowej skończyła się jego podróż. Stracił panowanie nad samochodem i skończył w rowie.
- Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie promil. Oprócz prowadzenia na "podwójnym gazie", mężczyzna odpowie również za jazdę bez uprawnień oraz posługiwanie się podrobionym prawem jazdy. 34-latek z urazem głowy trafił do szpitala, a samochód, którym jechał został odholowany na strzeżony parking. Dalszy los jastrzębianina leży w rękach sądu – informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju
Tak, to normalne. Łapani kierowcy prowadzą samochody z rejestracjami: SPS... SWD.... SK....
Na trzeźwo strach jeździć.
Do ela,pewnie jesteś swd i auto pod biedronką parkujesz w poprzek
W jastrzębiu to niestety normalne