80-latka znalazła się pod kołami samochodu
Znowu doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych. Tym razem pod kołami samochodu znalazła się 80-letnia kobieta.
Do zdarzenia doszło we wtorek, tuż po godzinie 16:00 na oznakowanym przejściu dla pieszych, na ulicy Armii Krajowej, w rejonie stacji paliw.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów z jastrzębskiej drogówki wynika, że jadąca volkswagenem golfem, 20-letnia mieszkanka Jastrzębia-Zdroju, potrąciła znajdującą się na pasach 80-latkę. Kobieta doznała obrażeń w postaci krwiaka mózgu oraz ogólnych potłuczeń ciała. Kierująca była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku – informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Pionowym znakiem jest znak informacyjny D-6 (pokazany po prawej stronie), natomiast poziomym znak poziomy P-10 (równoległe do drogi białe pasy tworzące ciąg biegnący w poprzek drogi, potocznie zwany zebrą). W tak oznaczonym miejscu pieszy ma pierwszeństwo przed uczestnikami ruchu poruszającymi się po tej drodze[1][2], o ile przejście to nie jest kierowane przez upoważnioną do tego osobę lub sygnalizację świetlną.
Dajcie spokój. Nie ma różnicy między potrąceniem pieszego przez dwudziestolatke a kierowcę z prawkiem od dwudziestu lat. Takie rzeczy się zdarzają i nie ma sensu od razu wrzucać wszystkich do jednego wora. Życzyć więcej rozwagi na drodze i wokol niej a będzie bezpieczniej.
Chociaż samochód na nią leci.............
Albo sprawdzała czy jej tyłek i usta klauna \'\'lajkują \'\' na FB
Szkoda goracej 20- stki, Babciu gdzie pod kola sie pchasz. Nie wazne co wazne ze na ?
Gdyby kierowca miał 60 lat, to już byłoby pełno wpisów, że takim \"dziadkom\" należy odbierać prawa jazdy.
Widzę, że wszyscy, którzy tak chętnie się wypowiadają, byli na miejscu i widzieli przebieg całego zdarzenia... Do Admina mam prośbę o nieprzesadzanie z koloryzowaniem faktów. Wiem, że bez tego artykuł przeczyta mniej osób, ale cóż. Prostując:
-Zdarzenie miało miejsce zaraz za pasami, ale nie na pasach.
-Starsza kobieta niespodziewanie wtargnęła na jezdnie. Wyglądało to jakby straciła równowagę.
-Droga była mokra, więc samochód nie zdążył wyhamować do zera.
-Nie, kobieta nie znalazła się pod kołami samochodu. Została potrącona z prędkością na oko - 15km/h, czyli prędkością wolno jadącego rowerzysty i po prostu się przewróciła.
Pomyślcie trochę zanim coś napiszecie.
Sprawdzić bilingi małolaty używają telefonu do prowadzenia auta i potem tak jest.
Mlodym teraz dac prawo jazdy na pewno mloda odpowie za to
Pewnie pindzia pisała esemesa albo poprawiała fryzurę bądź makijaż w lusterku nie patrząc w ogóle na drogę,jak to pindzie za kółkiem.