Nasłała policjantów na męża
Jednej z mieszkanek Jastrzębia nie udzielił się nastrój zadumy i spokoju, jaki wiąże się z dniem Wszystkich Świętych. Pani postanowiła wezwać policję na własnego męża.
W środę około godziny 23:00 Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała zgłoszenie od jednej z mieszkanek ulicy Poznańskiej, która czuła się zagrożona ze strony swojego męża. Na miejsce wysłano patrol.
Mundurowi po przyjeździe pod wskazany adres ustalili, że w mieszkaniu nie dzieje się nic złego. Kobieta oświadczyła funkcjonariuszom, że wezwała ich, ponieważ kiedyś mąż również nasłał na nią policję. Jastrzębianka zdenerwowała się, ponieważ pomiędzy nią a mężczyzną doszło do nieporozumienia. Jednak jej życie i zdrowie nie było zagrożone. Pani odmówiła przyjęcia mandatu karnego za bezpodstawne wezwanie policjantów i za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Bezpodstawne wezwanie policji lub innych służb jest wykroczeniem, które opisuje art. 66 Kodeksu wykroczeń. Osoba dopuszczająca się tego czynu może zostać aresztowana, pozbawiona wolności lub otrzymać grzywnę w wysokości do 1500 zł.
do Smolka. nie mówi dziękuję bo i tak chłop całą oddaje bez jąknięcia jak nie odda to wieczorem nie ma seksu. Facet zawsze jest udupiony przez seks i zrobi wszystko. Więc kasa na stół i nie ma gadki.
Jeszcze 5 dni i wypłata - ale będzie na kolanach przepraszać męża buhahaha a ten głupi by był jak by wybaczył .
Ale jak do rąk 10 tego dostaje wypłatę górniczą mówi. Dziękuję kochanie dziękuję.
Jak wiadomo baby mają mniejsze mózgi od facetów i jest tego efekt
nie chciała przyjąć mandatu to powinni pałami wybić jej głupotę z tego pustego łba
Co za patologia na tej poznańskiej
Miasto dziczeje.
Co za babsztyl.