JSW: Posiłek na stołówce zamiast flapsów?
Pojawiły się opinie, że bony żywnościowe, które otrzymują pracownicy JSW mogą być potraktowane jako dochód i zostać opodatkowane. Co to oznacza dla górników?
- Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że wartość kart żywieniowych stanowi dla pracownika przychód, który nie jest objęty zwolnieniem z PIT. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. JSW wydaje rocznie na bony żywnościowe 75 mln zł, PGG 160 mln zł, SRK 12 mln zł, Tauron Wydobycie 15 mln zł, Węglokoks Kraj 11 mln zł, co w sumie daje 273 mln złotych. Z samych 18 proc. podatku w skali rocznej daje 49 mln zł z górnictwa. Nie licząc składek zdrowotnych, społecznych i ubezpieczeniowych, co w sumie daje koło 22 proc. Wyobraźmy sobie przeciętnego pracownika JSW S.A. Przeciętnie, przy nominale bonu w wysokości 19 zł i 22 dni roboczych daje nam kwotę 418 zł. Po potrąceniu składek zostaje 323,23 zł. Co dalej z bonami i kartami płatniczymi, których wprowadzenie chcą pracownicy? Będzie ich zamiana na michę i flaszkę, wydawaną na kopalni? -Informuje Związek Zawodowy „Kadra” KWK „Pniówek”.
Związek Zawodowy „Jedność” z KWK Pniówek uznał, informacje o bonach za nieprawdziwe, które są celowo rozpowszechniane, aby wprowadzać w błąd pracowników.
- Od dwóch lat są niezagospodarowane pomieszczenia byłej stołówki kopalnianej przy KWK „Pniówek”, i prawdopodobnie urodził się w główkach betonu pomysł na reaktywację tej stołówki, jednak, aby zapewnić jej wysokie obroty i pewny zysk należałoby zamienić bony za posiłki profilaktyczne (flapsy) na posiłki wydawane w stołówce. Obecnie jest prowadzona procedura przetargowa na dostawcę bonów, gdzie strona społeczna wniosła o uzupełnienie specyfikacji o tzw. karty wzorem PGG, jeśliby zostały faktycznie wprowadzone karty, to uderzy to w część sklepów powiązanych ze związkowcami.
Tak więc beton związkowy KWK „Pniówek” rozpoczął w dniu dzisiejszym, a zarazem kolejną w ostatnim czasie, akcję dezinformacji, sugerując pracownikom, że bony czy też karty zostaną opodatkowane (…) Powołują się przy tym na jakąś interpretację dyrektora Krajowej Administracji Skarbowej, jednocześnie sugerują, że w tej sytuacji najlepszym będzie wydawanie posiłków zamiast bonów - informuje „Jedność”.
Życie 13.01 tak zyskam że jak macie kartki to płacicie podatki jak każdy.
To niech się szykują na bojkot, bo górnicy się na to nie zgodzą. Wypiszcie się w końcu z tych związków i będą mohli sobie decydować o własnych zadkach a nie i Was!
Doczytaj tez resztę ustawy i te ustawy obok tej co wstawiłeś a potem to wstaw.
Bo wstawiłeś tylko to co tobie do hejtu pasowało.
Nie mam nogi, więc sprawiedliwie będzie, gdy inni też będą mieć tylko jedną.
Takie jest myślenie niektórych z Was.
Tylko co Ci to da, ze drugi też nie będzie miał? Co na tym konkretnie zyskasz? Tobie przybędzie? Nie!
jak wynika z art. 232 Kodeksu pracy, pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. Rodzaje tych posiłków i napojów, przypadki i warunki ich wydawania oraz wymagania, jakie powinny spełniać, zostały określone w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz. U. nr 60, poz. 279).
W świetle ww. rozporządzenia, pracodawca ma obowiązek zapewnić nieodpłatnie pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych:
posiłki w formie jednego dania gorącego,
napoje, których rodzaj i temperatura powinny być dostosowane do warunków wykonywania pracy.Pracownikom nie przysługuje ekwiwalent pieniężny za posiłki i napoje profilaktyczne. Powinny być one zatem wydawane im w naturze. TAK STANOWI PRAWO . Ale kto się przejmuje przestrzeganiem prawa w tym kraju.
Ja jestem za flapsami na stołówce moje dzieci już poszły na swoje a moja niech sobie idzie na jakiś fitness niech sobie jakiego poszuka i pobawi się ja tam wolę zjeść spokojnie na stołówce potem pokopać w aucie albo jechać na ryby mi te kartki są niepotrzebne bo potem moja ciągnie mnie do sklepu a ja to wszystko mam w dupie.
Biedroń obiecywał że zlikwiduje wszystkie kopalnie i będzie w Polsce czyste powietrze a górników przekwalifikuje na pracowników zajmujących się termomodernizacją budynków (ocieplanie) , to są Biedronia słowa z przed dwóch miesięcy więc sprawa flapsów będzie rozwiązana definitywnie. Nie powiedział natomiast skąd będzie produkowany prąd, chyba że będzie produkował sam Biedroń z dynama napędzanego , nomen omen, pedałami.
Płacić podatki jak każdy płaci co to jakieś święte krowy a jak nie to posiłki na stołówkach żreć.
Zjadacie pampersy ? masakra
Nie każdy kupuje flache za bony jak jakieś...brak komentarza.Dla mnie bony to głównie żywość i pampersy dla dziecka.
Macie 400 zł z bonów i jeszcze was na kanapki nie stać, pieski francuskie zaraz was zaczną hejtowa. Powinna być jakąś regulacja liczby związków na zakładach tego typu to może by sie największe lebry za robotę wźieły. (Jak sie ich kiedyś zapytałem co to związek zawodowy, to kazali mi sobie na internecie poczytać)
Ja robię na boryni i jestem za posiłkami w naturze na stołówce w końcu w tym celu jest ta stołówka zawsze to taniej bo mi połowica nie musiałaby gotować tylko by sobie do roboty poszła
Na jesień przyjdzie Biedroń z wiosną i zje wam te wszystkie flapsy.
O to teraz związek zawodowy będzie prowadził kuchnię :D Górnicy, nie bez potrzeby remontują poczekalnie na Pniówku :D
Jedność włada stołówką na budryku to jak że by nie mieli bronić swojego interesu.
Przy dzisiejszych cenach jeden bon powinien wynosić co najmniej 45 zł , daję to pod rozwagę działaczom związkowym .
Górnik powinien dobrze zjeść aby miał siły dojść do stanowiska pracy.
Przed każdą kopalnią powinna być ustawiona kuchnia polowa , wychodzisz za bramę chochla zupy i do domu , oczywiście za odbiciem dyskietki , nie odbijesz zupa przepada .
W końcu ruszył temat flapsów czyli idzie na podwyżkę bo jo nie mom zamiaru sie głodny na robocie spinać .
Tez jestem górnikiem i mam flapsy. Al;e drażni mnie jak koledzy się chwalą ile można i gdzie zatankować albo ile piwa na stacji i jakiej można kupić za bony. Zakupy w markecie spotykasz kolegę z odziału i śmiech jego -to ty se flaszki nie kupujesz za bona? Jestem za tym aby były formy płatności za posiłki obojętnie jakie ale tylko na jedzenie. A jak nie to sam bym obiad po szychcie dobry zjadł na stołówce. A jak się wam nie podoba to nam to w końcu ukróca i dostaniemy grochówkę z kotła wojskowego. Na miejscu. Tak było w firmie EC zanim ją sprzedano. Nie potrafili się dogadać wiecznie problemy o nominał kartek i wozili catering wtedy pasowało tylko nielicznym reszta się smakiem bez kasy obeszła. Ale przede wszystkim cofnijcie ZZ od tych kartek i przydzielania nimi!
Ile razy można opodatkować jedną rzecz?
Macie jeść to co wam związki gotują i nie pyskować , oni też muszą z czegoś żyć , a wczasy trzy razy w roku za granicą kosztują.
Na Kopalni Jastrzębie będzie podobno kuchnia połowa jak w Czterech Pancernych
Ja bym zabrał te bony nierobiszom .a dał bony panią w biurowcu
Na KWK Jastrzębie była porządna stołówka to ją zaorali jeszcze tylko te hot dogi pod bramą trzymają tych górniczków przy życiu .
I bardzo dobrze płacić krety podatki tak jak wszyscy
@skarbnik. Płacę podatek od dochodu a we sklepie płacę drugi raz. W sumie 100 podatków.
Nie wiem o co chodzi,przecież płacąc bonami w sklepie za towar jest wliczony VAT więc o co im chodzi....
To co na stołówce proponują do zjedzenia za bona to jest śmiech na sali, ja żeby nie być głodnym musze tam zostawić 2 bony... 38zł! A za taką sumę to zjem na mieście 2 obiady dwudaniowe. Widać gołym okiem że gnoje ze związków trzymają na tym łapę, gdzie związki tam jedno wielkie ciulanie !!!
O co Ci chodzi chciałbyś za bony paliwo kupować ? masz zjeść posiłek regeneracyjny !!! tak stanowi prawo .Tylko że w tym kraju nikt prawa nie przestrzega dlatego mam jak mamy.
O c chodzi?
Spółka córka były Advicon a obecnie IT-k. Chciała przepchać swoje karty płatnicze za pośrednictwem banku. Dla finalizowania płatności za posiłki regeneracyjne. A jak wiadomo sklepy i punkty kopalniane to własność ZZ. A Panie w tych sklepach czy punktach wydaja owe "kartki" w ramach pracy ale ich przełożeni czy jak by to zwał szefowie czyli ZZ mają po 1 zł od każdej wydanej kartki. I tak mieszali tak donosili że chyba sami na tym stracą. No Jest opcja opanować stołówki jak pasibrzuchy z Pniówka już to zrobiły. I to całe związki jak oni nie mają to nie może mieć nikt jak oni mają to tez nie może mieć nikt.
Dane na temat Funduszu Kościelnego znalazły się w analizie Najwyższej Izby Kontroli z wykonania budżetu państwa w części dotyczącej wyznań i mniejszości. Jak się okazuje, kwoty przeznaczane na cel szybko rosną ? o ile jeszcze pięć lat temu było to ok. 100 mln zł, to już w 2013 roku wydano ponad 118 mln zł, a w kolejnych latach 133 i 128 mln zł. Fundacja ojca Tadeusz Rydzyka Lux Veritatis otrzymała od skarbu państwa ponad 26 mln złotych.
Pewnie po 18 pójdę zjeść na stołówkę, ale podjadę później 20 km. Jedność ????a za paliwo związek będzie zwracał????
Posilek to posilek a nie wodka w supermarkecie.
A co to takiego flaps i skąd się wzięła taka nazwa?
Po szychcie ma być po dwie bułki i 20dkg zwyczajnej z Biedronki.
Jeśli jest stołówka to wprowadzić posiłek profilaktyczny zamiast kartek będzie taniej dla spółki
Dyrektor, nie jest od interpretacji ustawy ktora mowi wprost ze nie jest wazne w jakiej formie jest wydawany posilek , jest on zwolniony z podatku
W latach 1990-2016 dopłaciliśmy do górnictwa nawet 230 mld zł, czyli 8,5 mld zł rocznie. Każdy Polak dopłacał do wydobycia węgla co roku średnio 1910 zł. Według raportu NIK, w latach 2007-2015 górnicy odprowadzili w podatkach 64,5 mld zł. W tym samym okresie państwo dopłaciło spółkom górniczym m.in na emerytury 65,6 mld zł, czyli o 1,2 mld zł więcej.
Źródło: Bloomberg, Forbes.com, CNBC