Zderzenie samochodów. Kobieta zignorowała znak STOP
64-latka kierująca skodą nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu w związku z niezatrzymaniem do znaku STOP. W efekcie doszło do zderzenia pojazdów
- Jak ustalili policjanci z jastrzębskiej drogówki, kobieta jadąca skodą nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu samochodem osobowym marki Mitsubishi Lancer. 64-latka nie zatrzymała się na skrzyżowaniu w związku ze znakiem STOP i dlatego uderzyła w prawidłowo jadący samochód osobowy mitshubishi. Kierowca osobówki został zabrany przez pogotowie do szpitala. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Ponadto oba samochody nie nadawały się do dalszej jazdy - mówi mł. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak podkreślają mundurowi, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu to obok nadmiernej prędkości najczęstsza przyczyna wypadków i kolizji w naszym regionie. Policjanci apelują o ostrożność i przypominają, że wraz ze zmianą pogody powinniśmy zmienić technikę prowadzenia pojazdu. Zmienne warunki atmosferyczne, odczuwalne są dla kierowców.
SWD i wszystko jasne
Jak to kobieta. Ta płeć zachowuje się jak nastolatki za kierownicą. Jeżdżą bardzo szybko nawet tam gdzie jest ograniczenie do 30-tki. Im nie przeszkadza, że są ulice osiedlowe gdzie biegają dzieci bez opamiętania, bo to ich ulica.
Ale spotykam też świetnie kierujące panie. Jeżdżą tak dobrze, że wielu mężczyzn powinno im się kłaniać. Tam gdzie trzeba szybko, jak szybko, tam gdzie trzeba uważać, uważają. A na światłach nie ruszają pod chwili tylko równo z poprzedzającym samochodem. To umożliwia przejazd większej ilości pojazdów przez skrzyżowanie.
Przeglądała fesa
No ,normlane, baba , pierdzina za kierownicą.
Ten lancer juz przed wypadkiem nie mial przejsc przeglądu. Niech eksperci sprawdzą stan hamulcow.
Nie zna znaków ... zabrać prawo jazdy i skierować na ponowny kurs prawa jazdy no i oczywiście badanie wzroku u okulisty .