Alarm saperski w Jastrzębiu
II wojna światowa nie daje o sobie zapominać. Tym razem na jednej posesji przy ul. Okrzei właściciel znalazł granat.
We wtorek, o godzinie 9.20, oficer dyżurny został powiadomiony przez mieszkańca na ulicy |Okrzei, że w trakcie prac w ogródku wykopał przedmiot przypominający niewybuch z II wojny światowej.
- Policjant, który należy do Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, potwierdził na miejscu, iż jest to granat moździerzowy. Na miejscu została wyznaczona strefa bezpieczeństwa. Na miejscu mundurowi cały czas byli obecni aż do następnego dnia, do godzin porannych, gdy na miejsce przyjechali saperzy, którzy przejęli czynności na miejscu odnalezienia niewybuchu - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
leganckie takie cudo ,kupie z wyższej półki za czestępną cene
Korek, przecież to jest korek od butelki z winem gazowanym.
Ten kawalek zlomu nie wyglada na wykopany z ogrodka tylko wyjety z komina gdzie przelazal ze 70 rokow
To nie jest granat mozdziezowy tylko nasadkowy. Co to za nie douczony pirotechnik z policji?
lo matko!!!
po wojnie w kazdej chałupie byly takie cuda, z czasem sie tego pozbywali i zakopywali w ogródkach
@Gość
Jak się odnosisz do kobiety, chamie?
Poza tym skoro wystawiasz takie orzeczenia lekarskie zaocznie, to może minąłeś się z powołaniem, doktorze?
do Kobieta za ladą
Dziś o 6:14
Chory i żenujący jesteś.
To na zdjęciu to nie granat, tylko część maszyny rolniczej. Pisali kiedyś o tym w internetach.
Kobieto udaj się za ladę
Za każdym razem, kiedy udaję się na targ w poszukiwaniu owoców egzotycznych, zazwyczaj znajduję granat.
I nie robię z tego wcale żadnej afery medialnej.
Może tylko słitfocię sobie cyknę.