Godziny dla seniorów zlikwidowane. Koniec kłótni
Od początku wprowadzenia tak zwanych godzin dla seniorów w sklepach były one powodem kłótni pomiędzy nimi a pozostałymi klientami. Od poniedziałku godziny zostały zlikwidowane.
Dotychczas w godzinach 10:00-12:00 w sklepach zakupy mogły robić wyłącznie osoby po 65. roku życia. Często doprowadzało to do konfliktów. Osoby nieco młodsze denerwował fakt, że w czasie tych dwóch godzin nie mogą skorzystać ze sklepów, a seniorzy i tak robią zakupy także w pozostałych porach dnia.
- W związku z licznymi postulatami w tym zakresie, zrezygnowano od dnia wejścia w życie projektowanego rozporządzenia z tzw. godzin dla seniorów. Podnoszono między innymi, że w tych godzinach tworzą się kolejki, co utrudnia zachowanie zasad tzw. dystansu społecznego - pisano w uzasadnieniu do projektu rządowego rozporządzenia.
Warto przypomnieć, że od poniedziałku ruszyły także galerie handlowe. Jednak należy bezwzględnie zachować 2 metry odległości pomiędzy klientami i obsługa sklepów oraz dezynfekować ręce.
Ludzie! Po co te kłótnie! Dobrze, że wszyscy mogą wchodzić kiedy chcą i po co chcą. Ale...Czy mądry rodzic zabierze swoje dzieci na zakupy w tym czasie? Do szkoły, przedszkola nie pośle bo nie można, ale do sklepu zabiera całą gromadę. I nie gadajcie, że nie ma z kim zostawić, bo najczęściej to całe rodziny. Rozrywka!
Maryla 17.08 widać że mąż górniczek a ty bez pracy i obgadywanko kto gdzie co i z kim robi i co kupuje w sklepie.
Do z sanepidu: Czytaj uważnie,pisałam o dużej grupie osób ,które wchodząc na sklep nie wiedzą sami co mają kupić po 20 minutach chodzenia po obiekcie !!!
do Zołza z Zofiófiówki. Słuszna uwaga. Bezmózgowcy chodzą jak błędne owce i robią sobie spacery.
do obserwator z sanepidu. Obchodzi i mnie też. Bo idzie sie po najpotrzebniejsze zakupy a nie całą rodzina po lody. Prezerwatywy to se załóż na ręce będziesz miec ochronę.
To miałby sen jeśli seniorzy mieli by robić tylko zakupy w tych godzinach. Ale jak oni chodzili w różnych, to jaka jest ochrona tych seniorów? Żadna! Więc dobrze,ze to zlikwidowane. A zresztą niech się seniorami tez zainteresują rodziny i porobią im zakupy.
Nawet już do sklepu nie można iść bo część klientów okazuje się parszywym i obserwatorami np taka zołza że Zofiówki co cię to obchodzi czy ktoś kupuje 3 lody czy paczkę prezerwatyw zakupy w czyimś wózku to nie twoja sprawa.
Dziadowskie godziny hehe. Wczoraj bylam w lidlu a tam na zakupkach cala rodzinka mama tata dwoje dzieci i teściowa
I bardzo dobrze ,nareszcie konieć starych świętych krów uwieszonych na wózkach robiących z nudów spacery w marketach jak w muzeach.
Zlikwidować to co jeszcze nie jest zlikwidowane w 1 kolejności WPR bo i tak nic nie pomagają.
Do Wincentego: Tu Masz zupełną rację!!!
Babcia+mamusia +dzieci łażą po sklepie ,aby kupić 3 lody???, a ludzie czekają na zewnątrz.
Kiedy płacą 14 i 15 emeryturę?
Dobrze, że zlikwidowali te dziadowskie godziny. Człowiek stał przed sklepem o 9:30, w kolejce pełno dziadków i równo o 10-tej wywalają Cię z kolejki.
Teraz powinni wprowadzić zakaz łażenia na zakupy całymi rodzinami.