Oferta klimatyzatorów przenośnych na lato 2020/2021. Jaki wybrać?
Wprawdzie w tym roku upały nie nadeszły tak wcześnie, jak w roku ubiegłym, ale synoptycy nie mają wątpliwości, że już wkrótce lato mocno da nam się we znaki. To ostatni moment na na przygotowanie się do najgorętszych dni w roku, a więc np. na zakup klimatyzatora przenośnego. Producenci tych urządzeń zadbali, abyśmy mieli w czym wybierać.
Dlaczego klimatyzator przenośny a nie stacjonarny?
Montaż klimatyzacji stacjonarnej to dobry sposób na zapewnienie sobie komfortu podczas upalnego lata, jednak nie każdy może z niego skorzystać. Po pierwsze, mieszkańcy bloków i kamienic muszą najpierw uzyskać odpowiednie pozwolenia, a po drugie ta metoda chłodzenia powietrza generuje spore koszty. Trzeba kupić urządzenia, wynająć ekipę montażową, a potem płacić za przeglądy klimatyzacji.
Jeśli chodzi o przenośne klimatyzatory domowe to ich zamontowanie możliwe jest niemal w każdym pomieszczeniu, gdyż nie wymaga uzyskiwania żadnych zezwoleń. Co więcej, zadanie to jest na tyle proste, że można wykonać je bez pomocy fachowców, czyli montaż nie generuje dodatkowych wydatków. W przypadku klimatyzacji przenośnej nie ma także potrzeby wykonywania corocznych przeglądów, którym trzeba poddawać klimatyzatory stacjonarne.
Nowe propozycje na rynku klimatyzacji przenośnej
Rynek klimatyzatorów przenośnych nieustannie powiększa się o nowe urządzenia. Na liście najnowszych propozycji znajduje się kilka klimatyzatorów marki Blaupunkt. W ofercie tej firmy dostępne są klimatyzatory, którymi można sterować z dowolnego miejsca na ziemi, korzystając z aplikacji mobilnej. Osobom poszukującym takich urządzeń można polecić np.:
- Blaupunkt Moby Blue S 1111E,
- Blaupunkt Moby Blue S 1111T,
- Blaupunkt Moby Blue S 09E.
Dwa pierwsze klimatyzatory polecane są do pomieszczeń o powierzchni do 30 m², natomiast maksymalna powierzchnia pracy trzeciego urządzenia została przez producenta oszacowana na 28 m².
Moc chłodnicza a powierzchnia pomieszczenia
Moc chłodnicza to najważniejszy parametr klimatyzatora przenośnego, ponieważ decyduje o tym, w jak dużym pomieszczeniu sprawdzi się konkretne urządzenie i przy jakich zyskach ciepła. Powierzchnia odgrywa zatem istotną rolę, jednak nie bez znaczenia jest też tempo nagrzewania pokoju.
Minimalne zapotrzebowanie na moc chłodniczą w pomieszczeniach o standardowej wysokości (2,7 m) wynosi 0,087 kW na 1 m². Czynnikami wpływającymi na wzrost tej wartości są:
- obecność ścian zewnętrznych i okien wychodzących na południe i zachód,
- brak rolet i żaluzji przeciwsłonecznych,
- lokalizacja pomieszczenia na poddaszu,
- słaba izolacja termiczna stropu i podłogi,
- słaba izolacja termiczna całego budynku,
- duża ilość sprzęt elektronicznego w pokoju,
- duża liczba osób przebywających w pomieszczeniu.
Co jeszcze jest ważne podczas wyboru klimatyzatora przenośnego?
Oczywiście, moc chłodnicza to nie jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę podczas wyboru klimatyzatora przenośnego. Ważne są jeszcze:
- przepływ powietrza – im wyższy, tym szybciej powietrze uzyska wyznaczoną temperaturę,
- obecność dodatkowych trybów pracy – najczęściej klimatyzatory oferują tryby osuszania i wentylacji, a nieco rzadziej ogrzewania (ten trzeci obecny jest m.in. we wspomnianych modelach Blaupunkt Moby Blue S 1111E i Blaupunkt Moby Blue S 1111T),
- obecność przydatnych funkcji – szczególne znaczenie ma funkcja swing, pozwalająca równomiernie rozprowadzić chłodne powietrze po pomieszczeniu,
- zużycie energii – decyduje o przyszłych kosztach użytkowania urządzenia,
- sposób sterowania – sterowanie może odbywać się tylko poprzez panel albo także pilotem lub za pośrednictwem aplikacji mobilnej.
Powyższe parametry pozwolą ocenić opłacalność klimatyzatora, czyli stosunek oferowanych przez niego możliwości do ceny. Dzięki temu łatwiej będzie wybrać urządzenie dobrze dostosowane do swoich potrzeb, a zarazem atrakcyjne pod względem finansowym.
„Klimatyzator bez rury” – czy naprawdę istnieje?
Na zakończenie dodamy, iż podczas wyboru klimatyzatora należy uważać na urządzenia określane mianem „klimatyzatorów bez rury”, które w rzeczywistości są klimatyzerami. Kuszą one niską ceną, lecz efekty ich działania są podobne do tych, jakie uzyskuje się podczas używania wiatraka. Chłód odczuwalny jest tylko w bliskiej odległości od urządzenia. Ponadto klimatory podnoszą wilgotność powietrza („czynnikiem chłodniczym” jest w nich zimna woda albo lód), a więc stwarzają ryzyko przewilżenia, skutkującego m.in. rozwojem pleśni.
Artykuł sponsorowany