Ukradł piwo, groził ekspedientce i zniszczył samochód
W ręce jastrzębskich mundurowych wpadł w poniedziałek mężczyzna, który ukradł ze sklepu piwo i groził ekspedientce. 35-latek został zatrzymany dwa dni później. W tym czasie zdążył zdemolować samochód stojący pod blokiem.
Do kradzieży doszło w ubiegłą sobotę w jednym marketów na terenie Jastrzębia. 35-latek ukradł cztery piwa i groził usiłującej go zatrzymać ekspedientce. Udał się mu uciec ze sklepu.
Policjanci wpadli na trop mężczyzny podczas innej interwencji. W poniedziałek wezwano ich do zniszczonego samochodu marki Golf. W aucie wybito szybę oraz uszkodzono karoserię.
- Świadkowie wskazali policjantom osobę, która może odpowiadać za to zniszczenie. Podejrzenia okazały się trafne, mężczyzna został zatrzymany. W trakcie legitymowania okazało się, że jest to poszukiwany 35-latek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, o jego dalszym losie sąd - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Kolejny jaszczempski bochater.
Ta upadająca osada górnicza to kuźnia dla takich i tylko takich talentów.
Gdyby czym prędzej tą upadającą osadę górniczą zburzyć i zaorać, świat by odetchnął od takich patologii.
Elektorat PO juz nie tylko dobiera sie do kosciolow teraz niszcza golfy.
Nie boj, nie boj. Sedziowie sa wasi, nic ci nie grozi.
W Jastrzębiu to 3/4 poszukiwanych przez pseudosady co dają wyroki bez udziału :PPPPP
A maseczkę miał ? Bo jak nie, to są poważne podstawy do interwencji...
Marka Jastrzebie-Zdroj.