Padł górniczy rekord w "Zofiówce"
Górnicy z kopalni „Zofiówka”, a dokładnie oddziału GRP-4z mają na swoim koncie rekord postępu robót korytarzowych. To najlepszy wynik, jaki został osiągnięty w śląskich kopalniach.
619 metrów postępu robót korytarzowych jest dziełem górników z „Zofiówki”, oddziału GRP-4. Został ustanowiony w przodku F-1, w pokładzie 407/2-3.
Przodek był drążony w trzeciej kategorii zagrożenia wyrzutami gazów i skał, a to wiązało się z codziennymi robotami strzałowymi, które miały na celu odprężenie górotworu. Przy 619 metrach postępu do przodka trzeba było przetransportować ponad 700 ton materiałów oraz wywieźć około 30 tysięcy ton urobku.
Rekordowe 619 metrów zrealizowano w systemie 6-zmianowym. Odległość spod szybu zjazdowego do wlotu chodnika F-1 to blisko 3,5 km. Przy czym dwa ostatnie kilometry górnicy pokonują na nogach. Praca została tak zorganizowana, że brygady wymieniały się w przodku.
Inżynierowie nadzorujący pracę górników podkreślają, że bicie rekordu było możliwe, przy zachowaniu sprzyjających warunków z naciskiem na bezpieczeństwo górników.
Wraca młoda komuna pozostałość po starej a potem będę talony na BMW i audiidla kadry za postepy
Haha rekord... Jedźcie metry harpagany musicie jakoś bzie utrzymać hahahha
Zlikwidować instytut i jego rodzinę
Lepiej nie, społeczeństwa na to raczej nie stać.
Rekord? Wspomaganie ludźmi z innego oddziału, popracujcie na rekord w taki sposób w jaki się robi na codzień
Super! To wszystko dzięki rozdawanym bułkom.
Gratulacje dla Zofiówki. Szkoda że na forum górniczym tyle negatywnie nastawionych osób ....... Podejrzewam że też jesteście górnikami tylko drugiego sortu i swoje żale wylewacie na innych.
Jedna wielka ściema z tym postępem
Wymyśl lepszy komentarz ten staje się już beznadziejny
Brawo wszyscy widzmy się u ortopedy
Już widzę jak to z zachowaniem zasad bezpieczeństwa 6 zmian drążyło ten chodnik, jakbym nie chodził z banią po grubie to bym uwierzył,ha,ha, ha ????????????????
Uwaga! Zamienię konia na chłopa z GRP-4.
Jaki rekord? Najpierw napiszcie ile metrów mieliście ujechane przed rozpoczęciem rekordu, każdy pracownik zofiówki to wie i się śmieje z tego nieuczciwego rekordu za golonko flaszke i 5 zł.
Czasy komuny się komuś przypomniały , pewnie dziadek opowiadał jak członkowie PZPR bili metry ku chwale ojczyzny . Uścisk ręki towarzyszą Gierka i dyrektora kopalin. Czasy Pstrowskiego.
Dziwne, w obecnych czasach po co komu takie rekordy? Ukryte koszty, całe siły i środki na jeden chodnik!! Czy ktoś to uczciwie prześwietli?inne chodniki poniżej planu itd. KRG Będzie awansował ????
No trudno - co zrobić. Najwyzej bedzie troche wiecej strat i niesprzedanego wegla
I co daje ten "rekord"? Przecież wydobycie węgla generuje straty, bo do każdej tony dopłaca całe społeczeństwo.
Zlikwidowac te fabryki smrodu.
Dać im 20 dkg zwyczajniej i po dwie suche bułki , na pewno się ucieszą , wyścigowcy więcej nie potrzebują , aha jeszcze zdjęcie w gablocie by wszyscy poznali tych szturmowców .