Michał Urgoł odpowiada Annie Hetman: Każda forma dialogu powinna służyć budowaniu przyszłości naszego miasta

Dyskusja między Michałem Urgołem a Anną Hetman trwa od momentu publikacji wtorkowego wywiadu:

Michał Urgoł: Inwestycje nie staną, choć będą powodem deficytu [WYWIAD]

Na słowa prezydenta zareagowała Anna Hetman:

Anna Hetman odpowiada na wywiad z prezydentem Urgołem

Anna Hetman chce sprostowania i przeprosin od prezydenta Michała Urgoła

W piątek (7.06.) do naszej redakcji dotarła wiadomość od prezydenta Michała Urgoła. Poniżej jej treść:

Szanowna Pani,

przytoczę pełny cytat wywiadu, do którego ma Pani uwagi:

"Wyzwaniem, z którym nie mogłem zwlekać ani chwili jest kwestia pozyskiwania środków zewnętrznych. Samorządy starają się o nie w formule konkursowej, która wyłania najlepsze projekty. Tutaj sytuacja jest bardzo dynamiczna, a mając na uwadze szybką dystrybucję pieniędzy z KPO, mogę się domyślać, iż sprawy nabiorą jeszcze większego tempa. Czasu na przygotowanie wniosków pozostaje niewiele, bo konkursy tak szybko jak się pojawiają, tak szybko znikają. Po wielu deklaracjach składanych przez poprzedni zarząd miasta, byłem przekonany, że czego, jak czego, ale gotoych projektów nam nie zabraknie. I tu chyba spotkało mnie największe rozczarowanie. Przysłowiowa szafa z projektami świeciła pustkami, a wyborcze zapenienia okazały się taktycznym blefem. Dobrym przykładem jest kwestia budowy siedziby Miejskiego Ośrodka Kultury. Okazało się, że nie istnieją żadne projekty czy plany budowlane".

Moja wypowiedź odnosiła się do kwestii projektu Miejskiego Ośrodka Kultury oraz pozostałych kwestii o strategicznym znaczeniu dla przyszłości i rozwoju miasta. Zaliczam do nich nowe miejsca pracy, a więc rozbudowę i uzbrajanie terenów inwestycyjnych, niskoczynszowe komunalne budownictwo mieszkaniowe oraz budowę wielofunkcyjnej Strefy Centrum. Pani jako autor pisma/listu otwartego potwierdziła fakt, że nie ma na tę inwestycję gotowego projektu budowlanego siedziby MOK-u. Mylące są wcześniejsze Pani deklaracje o projektach i przedstawianie nawet wizualizacji, które ze stanem faktycznym - projektami - zbyt wiele wspólnego nie mają. Nie neguję jednak projektów, które np. są już w fazie realizacji. Tutaj przytoczę jeszcze jeden cytat, który świadczy o głębokim szacunku do wykonanej pracy przez wcześniej działający Zarząd Miasta:

"Fundamentalna jest dla mnie ciągłość władzy samorządowej i rozpoczęte inwestycje nie będą wstrzymywanego tylko dlatego, że są autorstwa poprzedniej prezydent. Byłoby to też nieuzasadnione ekonomicznie. Co więcej, deklaruję, że chętnie zaproszę poprzedni zarząd do przecinania wstęgi przy zrealizowanych inwestycjach, które są ich autorstwa. To, co się teraz dzieje w obszarze inwestycyjnym, to zadania przygotowane przez moich poprzedników. Chciałbym jednak podkreślić, iż po miesiącu od objęcia sterów miasta, wprowadziłem do miejskich planów inwestycyjnych także moje pomysły".

Jestem pełen nadziei, że ta polemika nie zamyka nam drogi do dalszej współpracy na rzecz rozwoju Jastrzębia-Zdroju. Uważam, że każda forma dialogu powinna służyć budowaniu przyszłości naszego miasta, bo przecież taki jest sens i cel naszej samorządowej misji, którą podjęliśmy obejmując mandaty Radnych i Prezydenta Miasta.

Z wyrazami szacunku

Prezydent Miasta

Michał Urgoł