GKS Jastrzębie przegrywa u siebie z Olimpią Elbląg [ZDJĘCIA]
W meczu 17. kolejki eWinner 2. Ligi GKS Jastrzębie przegrywa przy Harcerskiej z Olimpią Elbląg 0:2.
Od początku spotkania do ataku ruszyli goście, a najaktywniejszy był Sienkiewicz, który dwukrotnie próbował zaskoczyć Drazika uderzeniami z dystansu, lecz nasz golkiper nie dał się pokonać, przy drugim strzale popisując się świetną interwencją. W odpowiedzi w 10. minucie metr obok słupka uderzał Kulawiak. Kilka minut później w dobrej sytuacji znalazł się ponownie Sienkiewicz i precyzyjnym strzałem dał Olimpii prowadzenie.
W 20. minucie niecelnie zza pola karnego uderzał Boruń, a w 34. minucie ponownie przed stratą gola uchronił nas Drazik, wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale Stasiaka. W 38. minucie świetną sytuację do doprowadzenia do remisu miał Gołuch, który po zgraniu piłki przez Słodowego z kilku metrów nie trafił w bramkę. W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy oba zespołu oddały jeszcze po jednym celnym strzale, ale wynik pozostawał bez zmian.
Na pierwszą groźną sytuację w drugiej części czekaliśmy do 57. minuty, gdy po dośrodkowaniu niefortunnie interweniował Sarnowski, ale piłkę zmierzającą pod poprzeczkę na róg wybił Witan. Trzy minuty później goście po przejęciu piłki w środku pola wyprowadzili groźną kontrę, na nasze szczęście zakończoną niecelnym strzałem. W 66. minucie ponownie dobrze interweniował Witan, tym razem po celnym uderzeniu z ostrego kąta Stanclika. Kwadrans przed końcem przyjezdnych próbował zaskoczyć z rzutu wolnego z ostrego kąta strzałem w krótki róg Boruń, lecz w ostatniej chwili piłkę na róg wybił jeden z zawodników Olimpii.
Kilkadziesiąt sekund później było już 0:2. Przed polem karnym interweniował Drazik, a piłka ostatecznie trafiła do Stasiaka, który uderzeniem z dystansu do pustej bramki podwyższył prowadzenie przyjezdnych. W ostatnich dziesięciu minutach próbowaliśmy zdobyć gola kontaktowego, lecz trzy próby Zakharchenki, a także po jednej Borunia i Stanclika nie przyniosły zmiany wyniku to Olimpia dopisała do swojego konta try punkty.
26 października, Jastrzębie-Zdrój, godz. 17:00
GKS Jastrzębie - Olimpia Elbląg 0:2 (0:1)
- 0:1 - Jan Sienkiewicz 14’
- 0:2 - Aron Stasiak 75’
GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Bartosz Boruń, Mateusz Słodowy, Yevgeniy Zakharchenko, Dominik Kulawiak (36. Dawid Szkudlarek), Przemysław Lech, Nataniel Wybraniec (78. Farid Ali), Daniel Szymczak, Krystian Mucha (84. Miłosz Misala), Szymon Gołuch (46. Kacper Kawula), Daniel Stanclik.
Olimpia Elbląg: Andrzej Witan - Łukasz Sarnowski, Dawid Wojtyra (71. Marcin Rajch), Jan Sienkiewicz, Michał Kuczałek, Marcin Czernis, Patryk Jakubczyk (79. Konrad Gutowski), Marcel Stefaniak (79. Kacper Filipczyk), Dawid Danilczyk (85. Maciej Famulak), Adrian Piekarski, Aron Stasiak (85. Konrad Łabecki).
Sędzia: Robert Marciniak
Żółte kartki: Stefaniak, Wojtyra, Danilczyk, Jakubczyk, Gutowski (Olimpia)
Widzów: 431.
Źródło: gksjastrzebie.com
A po przegranym meczu coś zasmrodziło stolcem stadionu okolice , ale to widocznie tak "pachnieli" tutejsi fani Piasta Gliwice.
Drużyna bez zaangażowania, wychodzi na boisko a zawodnicy nie wiedzą po co czy trener jeszcze panuje nad tym zespołem bo ja osobiście coraz mniej w to wierzę