Po raz kolejny jastrzębscy strażacy udowadniają, że spieszą na pomoc nie tylko ludziom, ale i każdemu stworzeniu. Tym razem ich pomocy potrzebowała sarna.
Po raz kolejny okazuje się, że jastrzębscy strażacy nie tylko są wzywani do pożaru, ale również do kotów, które zostały uwiezione w różnych miejscach. Tak było i tym razem.
Jak się okazuje jastrzębianie mają serce dla bezdomnych zwierząt, które znajdują się w schronisku. Podczas ostatniej zbiórki mieszkańcy przynieśli 80 kg karmy i koce dla pokrzywdzonych przez życie zwierząt.
Strażacy otrzymali zgłoszenie, że na osiedlu Przyjaźń kot wypadł z mieszkania piętro niżej, na balkon sąsiadów, którzy wyjechali. Konieczne stało się wydostanie zwierzęcia. Na miejsce wezwano policjantów, gdyż niezbędna była ich asysta. Interwencja zakończyła się obezwładnieniem jednego z mieszkańców bloku. W stosunku do...
W piątek w godzinach przedpołudniowych Państwowa Straż Pożarna interweniowała w sprawie kota, siedzącego na drzewie koło bloku. Akcja przebiegła pomyślnie.