Miniony weekend nie był najlepszy dla wielbicieli marihuany. Pięć z nich wpadło w ręce policji. Teraz mogą liczyć nawet na trzy lata więzienia.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju odkryli plantację marihuany w Bziu. Łącznie 298 krzewów rosło na terenie leśnym. Niektóre z krzewów miały aż 2 metry. Nie trafią jednak do rąk potencjalnych nabywców.
19-latek podczas kontroli drogowe zaczął się nerwowo zachowywać. Powodem było posiadanie przez niego marihuany, którą postanowił schować w bieliźnie. Grożą mu trzy lata więzienia.
Mimo, iż swoją służbę jastrzębski policjant już dawno zakończył, na widok podejrzanie zachowujących się mężczyzn, podjął interwencję. Podejrzenia stróża prawa okazały się trafne. W odzieży i samochodzie, którym poruszało się dwóch mężczyzn, znaleziono marihuanę.
Wystarczył zwitek papieru z suszem roślinnym, żeby odpowiadać za nielegalne posiadanie narkotyków. Jastrzębscy kryminalni zatrzymali 21-latkę, która miała przy sobie narkotyki. Po przebadaniu substancji testerem narkotykowym okazało się, że była to marihuana.
Policjanci namierzyli marihuanę, która była ukryta w opakowaniu po gumie do żucia. Oprócz tego przy zatrzymanym mężczyźnie znaleziono amfetaminę. 27-latek trafił do policyjnej celi.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który posiadał przy sobie marihuanę oraz halucynogenne grzybki. 27-latek trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu d 3 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 25-latka, który posiadał przy sobie marihuanę. Niewykluczone, że zajmował się on handlem narkotykami. Teraz grożą mu 3 lata więzienia.
W wigilijny wieczór młodzi mężczyźni postanowili urządzić sobie przejażdżkę samochodem. Problem w tym, że nie swoim, bez prawa jazdy i jeszcze podpalali marihuanę.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali 35-latka, który w swoim mieszkaniu przetrzymywał znaczne ilości narkotyków - ponad pół kilograma marihuany oraz blisko 14 gramów amfetaminy. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.
21-latek z Jastrzębia został zatrzymany w związku z uprawą konopi indyjskich w swoim mieszkaniu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozą mu 3 lata więzienia.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju złapali 52-latka, który w swoim samochodzie przewoził 1,5 kg marihuany oraz nielegalne papierosy, tytoń i alkohol. Straty z tytułu uszczuplenia podatkowego oszacowano na prawie 75 000 złotych.
21-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli blisko 120 porcji dilerskich marihuany. Mężczyzna kupował narkotyki w Czechach i sprzedawał je w naszym kraju.
23-letni jastrzębianin może trafić do więzienia w związku z posiadaniem marihuany. To nie jedyne jego przewinienia. Prowadził samochód bez prawa jazdy, obowiązkowego ubezpieczenia i przeglądu.
25 i 30 latek zostali zatrzymani za posiadanie narkotyków. Młodszy z nich został zatrzymany podczas legitymowania, a starszy podczas przeszukania mieszkania. O dalszym losie braci zdecyduje sąd.
15 gram marihuany mieli 18 i 19-latek, którzy w nocy z 27 na 28 grudnia zostali zatrzymany przez policjantów. Młodszy z nich w trakcie przeszukania chciał się pozbyć marihuany. Teraz za posiadanie zabronionych substancji grożą im 3 lata więzienia.
25 i 27-latek odpowiedzą za posiadanie marihuany. W mieszkaniu starszego z mężczyzn policjanci znaleźli m.in. ponad 200 działek marihuany. Za popełnione przestępstwa grozi im kara od 3 do 5 lat więzienia.