Jastrzębscy policjanci w miniony weekend zatzrymali aż pięciu pijanych kierowców, dwóch z nich doprowadziło do zdarzeń drogowych, zaś rekordzista miał aż trzy promile alkoholu w organizmie.
Policjant z jastrzębskiej komendy w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Mundurowy wraz z żoną, funkcjonariuszką Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju uniemożliwili nieodpowiedzialnej 53-latce dalszą jazdę i natychmiast powiadomili dyżurnego rybnickiej komendy o zdarzeniu.
W poniedziałek jastrzębscy policjanci zatrzymali kierującego, który wsiadł "za kółko" mimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami. Za przestępstwo to będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Postawą godną pochwały wykazał się uczestnik ruchu, który udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy osobowego volkswagena. Przekazany w ręce pszczyńskich policjantów mężczyzna miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu!
Mundurowi wielokrotnie zwracają się z apelami do kierowców, aby prowadzili tylko, kiedy są trzeźwi. Jednak są tacy, na których nie oddziałują ani słowa, ani wysokie kary, ani też potencjalne dramatyczne skutki, do jakich może doprowadzić jazda po spożyciu alkoholu.
Dzięki reakcji świadka, policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna, widząc, jak kierowca jedzie środkiem drogi, powiadomił policję.
Kolejny nietrzeźwy kierujący odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Do jego zatrzymania przyczyniła się wzorowa postawa świadka, który zwrócił uwagę na mężczyznę, który po wypiciu alkoholu na stacji benzynowej wsiadł do samochodu i odjechał.
W trakcie prowadzonych kontroli policjanci sprawdzali stan trzeźwości kierujących. W efekcie ujawnili kierującego, który wsiadł za kierownicę "na podwójnym gazie".
Zdecydowana i właściwa postawa świadka, który zwrócił uwagę na niepewnie poruszający pojazd i szybko powiadomili o tym Policję niewątpliwie przyczyniła się do zatrzymania 36-latka. Kierowca mercedesa próbował ratować się ucieczką, ale szybko został zatrzymany przez pszczyńskich policjantów drogówki.
Styl jazdy kobiety wzbudził podejrzenia świadka. Mężczyzna zatrzymał samochód i zabrał kierującej kluczki. Wezwana na miejsce policja zbadała trzeźwość 56-latki, która, jak się okazało, była kompletnie pijana.
Nie uniknie odpowiedzialności 40-latek, który już po raz drugi został zatrzymany po tym, jak prowadził samochód będąc po spoożyciu alkoholu. Mieszkaniec powiatu pszczyńskiego odpowie za swoje czyny przed sądem.
Kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazał się 29-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna wsiadł za kierownicę po tym, jak wcześniej pił alkohol. Skończyło się na rozbitym aucie i latarni. Ale odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości...
Ratownicy zauważyli pojazd poruszający się środkiem drogi. Od razu powiadomili policję. Okazało się, że zatrzymany 36-latek był kompletnie pijany.
Jastrzębscy wywiadowcy wyeliminowali z ruchu kolejnego kierowcę, który prowadził będąc pod wpływem alkoholu. Mieszkańca powiatu cieszyńskiego czekają surowe konsekwencje.
Do nietypowej interwencji doszło na jednej z jastrzębskich ulic. Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli samochód do nauki jazdy. Okazało się, że kursantka, która kierowała pojazdem... nie jest trzeźwa.
Pomimo ciągłych apeli nadal nie brakuje osób, które świadomie decydują się prowadzić znajdując się w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwo to grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania oraz wysokie grzywny.
Codziennie na drogach naszego województwa policjanci zatrzymują kilkudziesięciu kierowców pod wpływem alkoholu. O tym, jak duże zagrożenie stanowią, nie trzeba nikogo przekonywać. W pierwszych trzech kwartałach tego roku w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców zginęło 11 osób, a 80 zostało rannych.