W otchłaniach internetu 30 września pojawiło się anonimowe podziękowanie. „Z ogromną wdzięcznością dziękuję nieznanemu panu, który dziś na ulicy Poznańskiej reanimował mojego tatę. Wyrażam głęboki szacunek dla Pana i mam nadzieję, że dobro które pan uczynił w dwójnasób powróci” - napisała mieszkanka Jastrzębia-Zdroju....
Oficer Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju będąc po służbie, uratował życie przechodniowi. Skutecznie wykonał resuscytację krążeniowo-oddechową.
16-letni uczeń Liceum Ogólnokształcącego w ZS 3 bez wahania podjął reanimację starszego mężczyzny, który nieprzytomny leżał w pobliżu szkoły.
W sobotę wczesnym popołudniem mężczyzna znajdujący się na przystanku przy ul. Cieszyńskiej zasłabł. Konieczna okazała się reanimacja.
W poniedziałek, tuż przed wejściem do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu reanimowano mężczyznę. Jego stan jest ciężki.
Mieszkańcy bloku przy ulicy Wielkopolskiej zaalarmowali służby, ponieważ obawiali się o los sąsiadki. Przewidywali, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku.
W czwartek około godziny 22:00 policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań, gdzie prowadzono reanimację mężczyzny.
Często to strażacy są pierwsi na miejscu wypadku. Nie tylko gaszą pożary, ale i ratują życie. Tak było w przypadku Kacpra, który w rocznicę wypadku podziękował im za udzieloną pomoc.
Kilka dni temu na Komendzie Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju przeprowadzono reanimację. Na szczęście były to tylko ćwiczenia z udziałem fantoma treningowego.
We wtorek, około godziny 12:00 doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Poszkodowana została odwieziona do szpitala.
We wtorek 28 lipca strażnicy miejscy udzielili pomocy mężczyźnie, który leżał w pobliżu osiedla Arki Bożka. Potrzebna była reanimacja.
Policjant i policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego uratowali życie starszego mężczyzny. - Dzięki błyskawicznej i pewnej reakcji, przyczynili się do przywrócenia czynności życiowych 73-letniego mieszkańca naszego miasta - informuje jastrzębska komenda policji.