Dojazd z Jastrzębia do Warszawy ma zająć 2 godziny, do stolicy województwa Katowic – do 1 godziny. Wszystko to dzięki linii kolejowej Katowice-Ostrawa. Pierwsze roboty ruszą w 2024 roku.
Reaktywacja linii kolejowej na terenie Jastrzębia wzbudza spore emocje. Ostatnio pojawił się pomysł, aby szlak kolejowy Ostrawa-Katowice ominął nasze miasto i skierowała się wprost do Wodzisławia Śląskiego.
Został wykonany kolejny krok do reaktywacji kolei w naszym mieście. Jastrzębski projekt w ramach projektu Kolej+ uzyskał akceptację i przeszedł do drugiego etapu.
Do piątku, 20 listopada, ma zapaść decyzja w sprawie wyboru trasy szybkiej linii kolejowej, łączącej Jastrzębie oraz gminy ościenne z Katowicami. Poważne szanse ma szlak poprowadzony wzdłuż autostrady A1.
O tym, że połączenie kolejowe jest w jastrzębiu potrzebne nie trzeba chyba już nikogo przekonywać. Coraz częściej mówi się, że może to się stać za około 10-15 lat. Pociąg ma pędzić z szybkością 160-250 km/h. Planuje się połączenie z Katowicami oraz w kierunku czeskim.
We wtorek, z inicjatywy prezydenta miasta Anny Hetman w jastrzębskim magistracie odbyło się spotkanie w sprawie przywrócenia połączenia kolejowego z Aglomeracją Śląską.
25-letni jastrzębianin został aresztowany i oskarżony o kradzież elementów torowiska. Złodziej ukradł zwrotnicę kolejową, której brak mógł doprowadzić do wykolejenia się pociągu.