Przytulanki uszyte przez jastrzębskie seniorki trafiły do najmłodszych uchodźców
Niemal 30 pierwszych "pożeraczy smutków" już trafiło do przebywających w Jastrzębiu-Zdroju ukraińskich dzieci. Uszyły je seniorki w Centrum Seniora "Srebrni", prowadzonym przez centrum OPIEKANOVA i Stowarzyszenie EBI.
- Pożeracze smutków są szyte regularnie przez uczennice Nauczycielki Roku 2017, Marty Florkiewicz-Borkowskiej z Jastrzębia-Zdroju. Już od dawna myślałyśmy o tym, żeby włączyć w tę akcję również nasze seniorki. Kiedy powiedziały nam, że bardzo chciałyby w jakiś sposób pomóc dzieciom z Ukrainy, od razu pomyślałyśmy o "pożeraczach". Nasze seniorki miały początkowo trochę obaw, czy poradzą sobie z szyciem precyzyjnych kształtów. Stąd też pierwsze uszyte przez nie przytulanki to głównie wesołe poduszki w kształcie koła czy prostokątów. Jednak im więcej wprawy nabierały panie, tym bardziej skomplikowane kształty się pojawiały. Mamy zatem kaczuszki, serduszka, wesołe owoce. Wszystkie mają pożerać smutki naszych małych gości - mówiła Marta Kozłowska, dyrektor ds. rozwoju w OPIEKANOVA.
W akcję szycia "pożeraczy smutków" zaangażowało się kilkanaście seniorek. Tworzenia przytulanek nauczyła je Marta Florkiewicz-Borkowska. Prace ruszyły już tydzień po wybuchu wojny i jak zapewniają podopieczne Centrum Seniora "Srebrni", będę prowadziły tę akcje tak długo, jak to będzie potrzebne.