JSW: "Nie interesuje Was los pracowników"
Sprawa eksploatowania przez Jastrzębską Spółkę Węglową terenów kopalnianych pod Żorami jeszcze się nie zakończyła. JSW wysłała do radnych miasta Żory list, w którym krytykuje ich za negatywną opinię na temat planów spółki.
- Z ubolewaniem przyjęliśmy Waszą negatywną opinię do wniosku Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. dotyczącego zmiany zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Sprzeciwiając się wnioskowi JSW S.A. daliście Państwo sygnał, że nie interesuje Was los pracowników, mieszkańców Żor - pisze w liście JSW.
Niedawno odbyła się debata Rady Miasta Żory na temat eksploatacji złóż przed JSW. Przedstawiciele kopalni nie zostali zaproszeni.
- Niestety, mieszkańcom wciąż wmawia się, że planowana eksploatacja będzie prowadzona pod rynkiem i osiedlami, co też jest niezgodne z prawdą - pisze Zarząd JSW.
Jak mówi Jastrzębska Spółka Węglowa, w związku pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi obszaru planowanej eksploatacji złoża "Żory-Warszowice" została opublikowana mapa okolic z naniesionym obszarem wpływów planowanej eksploatacji górniczej, które mogą wystąpić w roku 2040.
- Przypominamy, że szkody górnicze, które przewidziano na terenie eksploatacji są znikome, niepowodujące widocznych zniekształceń terenu - informuje JSW.
Jak zapowiada Zarząd JSW, spółka nadal będzie przekonywać mieszkańców Żor do podjęcia rozmów w tej sprawie.
Święte słowa , oraz 1962% prawdy!!! Jakiś kretyn z uporem maniaka powtarza tutaj, że JSW nie jest spółką jastrzębską, tylko państwową. Co z tego, skoro rybniczanie, żorzanie i eswódziacy podkopują nasze domy, a nam JASTRZEBIANOM nie pozwala się kopać pod ich domami. U mnie w moim domu w Ruptawie za kilka lat popękają ściany, bo żorzanie muszą tu mieć pracę?
@ Gość; only
Nikt tutaj nie pisze, że JSW jest nasza - chociaż takie prawo uzurpować sobie można - patrz sama nazwa i patrz gdzie są kopalnie. Najważniejsze jest jednak to, że niszczeje teren pod Jastrzębiem, a nie pod Żorami, a w zasadzie pod żorskimi polami, bo tam chce fedrować kopalnia. Dla jastrzębskich absolwentów szkół nie ma pracy, dla ludzi uczciwie płacących podatki w naszym mieście nie ma pracy, a okoliczne wioski nie dość, że wywożą grube pieniądze z dołu kosztem naszego środowiska i społeczeństwa to nie pozwalają na poszerzanie strefy wydobycia, bo mogą uszkodzić swoje piękne domki wybudowane za pieniądze wywiezione (nie twierdzę, że nieuczciwe zarobione) z jastrzębskich kopalń. Wystarczy wjechać do Żor od strony Szerokiej - zaraz za lasem stoją już szeregi pięknych nowych domków - sądzisz, że ludzie mają kasę na ich wybudowanie ze sprzedaży obwoźnej po wioskach? Większość to górnicy bądź emerytowani górnicy którzy nigdy w Jastrzębiu nie mieszkali i mieszkać nie będą, bo u nas się wali i pękają ściany w domkach, a tam prezydent daje im gwarancje, że będą mieli spokój. JSW powinno wziąć się za tych pracowników - to na pewno wystarczy, żeby prezydent Żor zmienił zdanie otwierając miejsca pracy dla swoich żorzan, a co za tym idzie dla reszty regionu - bez węgla kopalnia nie ma prawa bytu i to powinno wszystkich łączyć, a nie dzielić jak jest teraz.
JSW to jest spółka państwowa, a nie nasza, jastrzębska.
http://www.stat.gov.pl/vademecum/vademecum_slaskie/portret_wojewodztwa/wojewodztwo_slaskie.pdf
Patrząc na tabele Głównego Urzędu Statystycznego dotyczącego miejsc pracy wynika jasno że, gdyby nie SWD, SZO, SR, SCI ,to Jastrzebie Zdrój było by \"krainą mlekiem i miodem płynącą\". Po prostu te miasta zżerają nasze jastrzębskie pieniądze.
w czterech literach (to czy mieszkańcom popękają chałupy) to mają władze Jastrzębia i Pawłowic, które zgodziły się na wydobycie pod terenami Ruptawy, Bzia itd., chociaż ludzie budowali tam domy z przekonaniem, ze te tereny zawsze będą wolne od szkód górniczych. Popatrzcie na Bytom - też było fajnie jak wydobywano pod miastem. A teraz? Węgiel wydobyty, miasto się wali. Emerytowani górnicy wyjechali albo mają przekichane.
ben, nie masz nic do powiedzenia, to nie mów, po co się kompromitujesz? Wam górnikom, cały czas się wydaje, ze jesteście pępkiem świata. Wiecie ile to kosztuje wysiłku zbudować swój własny dom? A wy mówicie, ze można go rozwalic szkodami, bo przecież chcecie zarobić.
Władze Żor zgodzą się albo jak dostaną w łape albo przed kolejnymi wyborami :) I niech nie pierdzielą że interesuje ich to czy mieszkańcom popękają chałupy bo tak naprawdę mają to w czterech literach.
Only, mała główko idź lepiej na spacer i odrób lekcje, bo jutro klasówka.
to co wypisuje spółka to demagogia. Wiadomo, ze jeszcze ze 30 lat pofedrują, po tym czasie wszyscy obecni pracownicy będą się już byczyli naprzedwczesnych emeryturach, więc jaki los pracowników?:D
Ten gość, który pisał o jastrzębskim eldorado pod względem miejsc pracy (niemal wyłącznie na dole) to mnie też rozśmieszył :D Zresztą ten \"dół\" to nie tylko pod jastrzębiem, ale i SPS, SWD i wkrótce nawet SCI...
JSW nie jest miejską firmą, więc na jakiej podstawie wnioskujecie, żeby zatrudniała tylko mieszkańców miasta? Czemu piszecie \"mamy tyle i tyle miejsc pracy\"? Nie my mamy, większość tych miejsc pracy to JSW, która nawet jak jej się zachce, jeśli n.p. premier zaleci prezesowi temu czy tamtemu, moze przenieść swoją siedzibę n.p. do Rybnika albo Warszawy nawet... To nie nasze ani wasze.
Los pracowników ich może nie interesuje, ale interesuje ich los innych mieszkańców, którym by popękały domy za jakiś czas.
Patrząc miarą słabiutkich gospodarczo Żor, albo jeszcze słabszego Wodzisławia, to Jastrzębie-Zdrój ze swoimi 34 tys. miejsc pracy powinno mieć ok.180 tys. mieszkańców. Dziękujemy zatem władzom naszego miasta za marginalizację SJZ. W zamian za to , że utrzymujemy cały region przy życiu, to mamy w zamian likwidację ZUS, gazowni, NFZ, Energetyki, T.P.s.a, Sanepid i inne.
http://www.stat.gov.pl/vademecum/vademecum_slaskie/portret_wojewodztwa/wojewodztwo_slaskie.pdf
Polecam tabelkę o miejscach pracy. W Jastrzebiu jest 33,3 tys. miejsc pracy, co daje 362 miejsca pracy na 1000 mieszkańców. Żory 12 tys. miejsc pracy, co daje 195 miejsc pracy na 1000 mieszkańców. Żory w porównaniu do Jastrzebia wypadają, jak kołchoz, zresztą pozostałe miasta w regionie też, nawet przereklamowany Rybnik ma mniej miejsc pracy na mieszkańca niż Jastrzebie. Wniosek prosty: ŻYWIMY CAŁY REGION I NIC Z TEGO NIE MAMY, A LUDNOŚCI U NAS UBYWA, BO NIE MA DLA NICH PRACY.
POPIERAM \"1962\" !!! Bo dlaczego jastrzebskie środowisko ma być rujnowane i żaden inwestor tu nie zainwestuje! Po to , żeby mieszkańcy Żor, Wodzisławia czy Rybnika mogli podkopywać nasze miasto, za co zarabiają ogromne pieniądze i wywożą je do siebie, a my zostajemy ze szkodami górniczymi. PANIE JANECKI; DLACZEGO ZGODZIŁ SIĘ PAN NA BUDOWĘ KOPALNI W BZIU ???? PO TO ŻEBY ZRUJNOWAĆ OSTATNIE PIĘKNE TERENY NASZEGO MIASTA? I ŻEBY TAM PRACE MOGLI ZNALESĆ rybnikersi, żorscy, eswódziaki i cesaroki??
Wy##$$# na zbity pysk mieszkańców Żor pracujących w JSW i problem sam się rozwiąże jak pod żorskim magistratem pojawi się kolejka, a przed UP drugi wężyk do pośredniaka, a bezrobocie z którego taki dumny jest prezydent Żor skoczy do 60%. Niszcząc nasze miasto, środowisko wynoszą pieniądze, podatki płacą w swoich Żorach, a w Jastrzębiu nie ma pracy dla mieszkańców. Zapraszam pod kopalnie w godzinach 10-12 - na parkingach tylko co 5 samochód ma rejestrację SJZ - cała reszta to SWD, SZO i inne okoliczne wioski. Władze JSW zamiast zwoływać kółko wzajemnej adoracji i prosić się o pozwolenie powinny podjąć radykalne kroki - skoro w Żorach prezydent mógł żądać od pracodawców w strefie przemysłowej i różnych Auchanach, Decatlonach zatrudniania w pierwszej kolejności swoich ludzi z miasta to spółka też może tak zrobić. Nie będzie trzeba długo czekać na reakcje, bo sami ludzi w Żorach się obudzą i zrobią z żorskimi władzami porządek.