Pijany spowodował wypadek. Miał 2 promile
32-latek nie zaliczy tegorocznych świąt do udanych. Za spowodowanie wypadku w pierwszy dzień świąt grozi mu utrata prawa jazdy. Grozi mu też kara pozbawienia wolności.
Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu ulicy Pszczyńskiej z Drogą Główną Południową. 32-letni kierowca Audi podczas skręcania nie ustąpił pierwszeństwa kierującej fordem. W wyniku zderzenia ranna została 38-letnia kobieta, która prowadziła forda oraz trójka jej pasażerów (w tym dwoje dzieci).
- Na szczęście okazało się, że żadna z osób nie odniosła poważniejszych obrażeń i po udzieleniu pomocy medycznej wszyscy opuścili szpital. Podczas badania alkomatem okazało się, że sprawca zdarzenia był nietrzeźwy. Urządzenie wykazało w jego organizmie dwa promile - informuje policja.
Los 32-letniego mieszkańca Wodzisława leży teraz w rękach sądu. Może stracić prawo jazdy i pójść do więzienia na 2 lata.
Więzienie i konfiskata auta, a pieniądze ze sprzedaży przekazać poszkodowanym!!! Dlaczego w Polsce nie ma jeszcze łagrów dla psychopatów i ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć, że po sześciu piwach nie można wsiadać do auta, bo jest się potencjalnym zabójcą? Dostanie zawiasy i będzie jeździł bez prawka. Notorycznie wyłapuje się pijaków drogowych z zabranymi uprawnieniami przez alkohol. Patologia jest w tym kraju.
Przekonałem się, że w naszym posranym kraju przestępcy traktowani są jak święte krowy, a ofiary traktowane jak bandyci.
zabiorą prawdo na rok i dadzą w zawiasach na 3. Tak to się skończy.
A powinni zabrać prawko na ok i przez rok po 4 godziny dziennie prace społeczne przy drodze , chodnikach i przejściach dla pieszych.
I będzie dalej jeździł po pijaku, nawet bez prawka.
prawko zabiorą i puszczą do domu