JSW: Skazany za wyłudzenie zarabia ok. 17 tys. zł miesięcznie
Waldemar S., który będąc głównym inżynierem kopalni „Jas-Mos” wyłudził odszkodowanie za rzekomy wypadek pod ziemią, pracuje na stanowisku doradcy koordynatora zarządu JSW i zarabia miesięcznie ok. 17 tys. zł.
Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, która pierwsza poinformowała o tej sprawie, pensja Waldemara S. została ustalona na kwotę 827 brutto zł za każdy dzień pracy, co miesięcznie daję sumę około 17 tys. zł. Inżynier został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za zgłoszenie fikcyjnego wypadku, który miał mieć miejsce pod ziemią, w czasie wykonywanej pracy. Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że wypadek ten został zmyślony. W rzeczywistości Waldemar S. uszkodził sobie noge podczas gry w piłkę.
Jak poinformowała rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Katarzyna Jabłońska-Bajer, Waldemar S. obecnie nie wykonuje swoich obowiązków zawodowych, ponieważ przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Według związkowców JSW wszystko wskazuje na to, że ruszyła procedura zwolnienia skazanego z pracy, ponieważ prezes JSW wysłał do związków zawodowych Spółki pismo z zapytaniem, czy Waldemar S. korzysta z ochrony związków zawodowych.
Za gumowce chłopaka chciał zwolnić, nagany sypał na prawo i lewo. Taki super inżynier...
Ile zarabia przewodniczy ZZ Kadra ? Ptawdopodobnie nie mniej i za co
A ceny akcji spadają, tylko tak dalej , brawo zarządzajacy JSW!
To nawet nie kupi sobie klocka hamulcowego do lukaszkowego samochodu ten sie chwalil nam ze zaplacil w swoim porsche 60 000 za wymiane
Wstyd jak bogate bufony okradaja spółkę od lat !!! A zabrać to tylko trzeba gornikowi który tyra jak pogan. To jest żenada że górnicy w sigu są na najgorszych umowach a te kumoterstwo kradnie !!! Wstyd panie S. i panie P. , na miejscu waszych rodzin zapadlbym się pod ziemię / górnik że stażem za cały miesiąc 3300 a nudno zarobi 800 za dniowke, panie gawlik obudź się pan bo gdyby nie górnicy nie mielibyście swoich grubo przeplaconych miejsc pracy !!!! Zabrać zarzadowi a dać pracownikom dolowym !!!!!!
@Gornik
Ow osobnik ma pierwszorzedne predyspozycje. Nie ma skrupulow, by krasc pieniadze, poswiadczac nieprawde, dzialac na szkode JSW i firmy ubezpieczeniowej.
Poproszę o stanowisko doradca koordynatora wszystkich dysponentów w JSW.
Będę pracował za 500+ dziennie.
Panie prezesie Gawlik jeżeli dba pan o dobro spolki niech pozbędzie się pan osob skazanych prawomocnymi wyrokami za oszustwa oraz oskarżonych przez prokuratora o korupcje ponieważ udawanie ze nie widzi się problemu wpływa na ceny akcji które spadają i traca na tym wszyscy pracownicy JSW.
A wy boicie się zgłaszać wypadki w pracy , teraz przy każdym zgłoszeniu powoływać się na casus Waldemara S.i domagać się awansu i podwyżki. Akcje dołują efekty już są, przy takim zarządzaniu i robieniu z ludzi idiotów spółka długo nie pociągnie.
Ludzie którzy mają odpowiednie predyspozycje do pełnienia pewnych funkcji powinni godnie zarabiać. A do Tych ludzi napewno zalicza się dyrektor S.. Przypominam wszystkim że górnik w ścianie zarabia do 11 000 złotych brutto. Ja jako sekcyjny uważam że Pan dyrektor nie ma wygórowanych zarobków w porównaniu z zarobki em tak jak ja a ja tylko skończyłem szkołę zawodową.
Poddać jego zwolnienie lekarskie do weryfikacji przez ZUS
Prezes ma was wszystkich w głębokim poważaniu , gdzie są zwąchole nie wiecie ...to wam powiem szyją wam nowy garnitur w postaci układu zbiorowego.
No to już jest skandaliczne
Co za Squrvesyn ... oby go uwalili !!!
Takim jegomosciom zawsze mało jazda z choksztaplerem na zasilek