"Trzeba nadal walczyć o prawa kobiet"
Panie z parasolkami i długimi sukniami przechadzały się po Parku Zdrojowym. Jednak nie tylko interesował je spacer. Głośno mówiły, a nawet krzyczały, że walczą o takie same prawa, jak mężczyźni, że dopominają się takiego samego traktowania.
Uczestniczki Regionalnej Konferencji Kongresu Kobiet w Jastrzębiu-Zdroju uczciły 100-lecie uzyskania przez Polki praw wyborczych oraz odzyskanie przez Polskę niepodległości. Podczas niego odbyło się kilka paneli dyskusyjnych. Poruszały tematykę historyczną, ale także współczesną. Panie uznały, że chociaż walka kobiet o prawa w naszym kraju została zapoczątkowana przed 100 laty, to jednak wymaga ona kontynuacji i wiele jest jeszcze do zrobienia. Jak chociażby w dziedzinie jednakowych pensji za tą samą pracę dla kobiet i mężczyzn czy prawa do świadomego planowania rodziny.
- Podczas kongresu wracałyśmy do roku 1918, ale przypomniałyśmy sobie też okres sprzed dwóch lat, gdzie jastrzębianki, ale i jastrzębianie, i dzieci wyszli na ulice podczas Czarnego Protestu. To było niezwykłe uczucie, warte przypominania - to był jeden z większych ruchów społecznych po 1989. Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem - te słowa były przewodnie naszego jastrzębskiego protestu i to jest aktualne. Cieszę się, że coraz więcej kobiet rzeczywiście chce startować w wyborach i angażować się w życie społeczne i polityczne - mówiła jedna z organizatorek Kongresu Ewelina Auguścik.
a u nas w domu rządzi kobieta
Kto im prawa odebrał Gołąb? Bo chłopa to raczej nie mają. Przebieranki, krzyki zdiagnozować to trzeba.
Głupota z tym Kongresem i brak organizacji. Szymańska nie nauczyła się czytać stękała jak do porodu. Baby że Śląska się zjechały i wrzeszczy przy fontannie. Jak macie zabrane prawa to współczuję ale róbcie imprezy w domu. Kolejny durny pomysł samorzadnego.
Czy im ktoś dzieci na siłę napłodził?
Takie kobiety, co dają a nie rodzą to należy tępić jak chwasty!!!
Niech im Hetmanowa wyrówna dochody do swoich lub jej zastępców!!!
W czym w ogóle problem?
Czy to są "Niewolnice Izaury"? Kto im te prawa zabrał?
Niech idą pracować na dół w kopalni i wówczas niech się domagają!!!
Niech idą z tym do Sądu, a nie wrzeszczą na ulicy!!!
Ich żądania są śmieszne wręcz kompromitujące!!!
Po prostu przestańcie nas traktować przedmiotowo ! Jedna z drugą tylko posłodzi, zamruga oczkami potem zaciągnie w pościel, zaliczy trzy, cztery orgazmy i leci do innego. Ileż można znosić takie upokożenia. MY TEŻ MAMY UCZUCIA !!!
Po prostu przestańcie nas traktować przedmiotowo ! Jedna z drugą tylko posłodzi, zamruga oczkami potem zaciągnie w pościel, zaliczy trzy, cztery orgazmy i leci do innego. Ileż można. MY TEŻ MAMY UCZUCIA !!!
Po prostu przestańcie nas traktować przedmiotowo ! Jedna z drugą tylko posłodzi, zamruga oczkami potem zaciągnie w pościel, zaliczy trzy, cztery orgazmy i leci do innego. MY TEŻ MAMY UCZUCIA !!!
Do Prawdomowny A ja gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Równouprawnienie. Śmieszne. Jak coś trzeba zrobić to płeć piękna a do picia pierwsza.
Bardzo dobra i potrzebna inicjatywa, mądrze i ciekawie zorganizowana. Brawa dla organizatorek kongresu.
ja Dziś o 12:37: gratuluje faceta, ktory siedzi w knajpie zamiast w domu z dziećmi.
Taaaaa... jak nie robisz za wiele to jesteś leń śmierdzący, jak jesteś zaradny i fajnie ci idzie to słyszysz "..już ci do niczego nie jestem potrzebna..." Ehhh... przecież wy kobiety kochacie grać niewolnice posiadając jednocześnie pełną władzą w rękach. My faceci nie mamy na to sposobu :(...
Baby do woja!!!
Do smerf125 Chodzi właśnie o zmianę takiego myślenia jakie prezentuje Prawdomowny. Mężczyźnie w barze nikt nie przypomina, że w domu czekają dzieci.
Do roboty albo do garów a nie głupoty w głowie. Sam fakt, ze macie czas na takie szopki swiadczy o tym, ze swobody Wam nie brakuje.
O co wam tak naprawdę chodzi? Tylko proszę o konkrety nie jakieś hasła.
Jest równouprawnienie czego jeszcze chcą te baby do przodka i niech fedrują.
Warto walczyć o koryto.
Przyjadą hordy z Pakistanu . wprowadzą szariat i kobiety dowiedzą się kiedy miały dobrze.