Strażacy uratowali kota

W Święta Bożego Narodzenia strażacy otrzymali zgłoszenie w sprawie kota, który wpadł do zbiornika z wodą. Na szczęście zwierzęciu nic się nie stało. 

Strażacy uratowali kota

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia Państwowa Straż Pożarna w Jastrzębiu-Zdroju podjęła interwencję związaną z kotem.

- Zwierzę wpadło do pustego zbiornika zalewowego. Kot podczas próby wydobycia uciekł w kierunku zabudowań - informuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy PSP.

6 komentarzy

Śledź tę dyskusję
Zapoznaj się z regulaminem
zaloguj się lub załóż konto, żeby zarezerwować nicka [po co?].
~Agnes (37.248. * .204) 30.12.2018 08:57

Jechała PSP , do kota, jakby nie mogła pojechac osp szeroka przeciez na gagarina miała najbliżej ale jakos ta straz nigdzie juz ostatnio noe jeździ . Tak to jest z ,,ochotnikami"

~dobry (91.123. * .6) 28.12.2018 23:20

Kot wlazl to i zejdzie przez tysiace lat sobie radzily, jeszcze zanim sw. Florian sie narodzil.
Za kazda taka akcje wlasciciel kota powinien zaplacic. Niech placi dodatkowe ubezpieczenie AutoKocieCasco.

~Brawo (31.174. * .43) 28.12.2018 16:30

Brawo-dzieki za zywe stworzenie.

~do "do Wicher" (82.177. * .2) 27.12.2018 14:03

O co ci chodzi? Uważasz, że tylko ciebie powinno się ratować? Reszta się nie liczy?

~do Wicher (31.174. * .21) 27.12.2018 11:32

Jeżeli jesteś strażakiem to podziwiam za te bzdury które piszesz. Jeżeli nim nie jesteś to gratuluję głupoty.

~Wicher (89.67. * .130) 27.12.2018 10:50

Wielki Szacunek dla Strażaków nikomu nie odmawiają pomocy nawet kotkowi Pozdrawiam .