Chciał przejechać policjanta. Mundurowy sięgnął po broń
Kolejny pijany kierowca poruszał się ulicą Cieszyńską. Miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Zatrzymany przez policjanta, chciał go przejechać. Mundurowy sięgnął po broń.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegłą środę. Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju została powiadomiona, że kierowca samochodu marki Honda najprawdopodobniej jest pijany i kieruje się ulicą Cieszyńską w stronę Zebrzydowic.
- Policjanci udali się na wskazaną ulicę i zauważyli podejrzany samochód. Mundurowy dał znać kierowcy, aby ten zjechał do znajdującej się nieopodal zatoczki autobusowej. Jednak 39-letni kierowca zatrzymał się na środku jezdni. Funkcjonariusz podszedł do niego i ponownie wydał polecenie, zjechania na bok. Wówczas kierowca usiłować zbiec, narażając sierżanta na potrącenie. Wtedy ten sięgnął po broń i ponownie wydał polecenie zatrzymania i zagroził użyciem środka przymusu bezpośredniego. Mieszkaniec powiatu cieszyńskiego zatrzymał się i poddał kontroli - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Został przewieziony na KMP w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie go przesłuchano. Po 39-latka przyjechała żona i zobowiązała się do opieki nad nim. Zatrzymany odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Oddali pod opiekę żony hmmmm.
Co z tego że mundurowy sięgnął po broń skoro strzelać nie potrafi i trafić tym samym do celu, pozabijają tych niedołęgów z policji.
Raper u nas Policja to mafia. POLSKA policja to nie dorajdy życiowe
U nas i tak policja jest łagodna i ma za małe uprawnienia, pozwala sobie wchodzić na głowę. W takiej Francji czy Izraelu już by gnoja podziurawili i byłby spokój.
Kto używa niebezpiecznego narzędzia wobec policjanta musi zostać zastrzelony. Policjant jest bardziej potrzebny społeczeństwu od pijaka.
Co byście powiedzieli gdyby ten pijany potrącił kogoś śmiertelnie na drodze?
Do odpowiedzialności, to powinni byc pociągnięci twoi rodzice.
coraz czesciej siegaja po bron...zawsze maja powod, sa zagrozeni
Ciocia Klocia modlę się za ciebie.
Tym bełkotem potwierdziłeś tylko marny stan swej resztki mózgownicy .
Wielkie mi mecyje.
To już się napić spokojnie nie można w tej upadającej osadzie górniczej i wrócić samochodem do domu?
Żeby zaraz pościg, blokada i grożenie bronią? Ci policjanci powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności!