Jeszcze są pieniądze na wymianę kotłów
Można jeszcze zapisać się do programu na wymianę kotłów i pomp ciepła w ramach programu „Łączymy z energią”. Zostało kilka ostatnich wolnych miejsc.
Do programu na wymianę kotłów pomp ciepła zapisało się 177 mieszkańców. W ramach dofinansowania zainstalowanych zostanie 172 instalacji fotowoltaicznych, 18 kotłów na pellet oraz 14 pomp ciepła do ogrzewania wody. Do mieszkańców Jastrzębia-Zdroju trafi 2.827.700,00 zł na zakup urządzeń pozwalających na korzystanie z odnawialnych źródeł energii.
Magistrat informuje, że w tej chwili pozostało jeszcze tylko kilka wolnych miejsc na wymianę kotłów bądź pompy ciepła. Łącznie w ramach programu "Łączymy z energią" do mieszkańców 10 gmin Subregionu Zachodniego trafi ponad 20,5 miliona złotych. Projekt trwa do końca 2021 roku.
Więcej informacji na stronie www projektu "Łączymy z energią".
Pompa ciepła w takie mrozy jak były - 5 -10 - 18st wykorzystuje do grzania TYLKO grzałki elektryczne!!!! Dom ogrzewany jest prądem!!! Teraz zastanówcie się ile kW potrzeba aby ogrzać powiedzmy150m2 powierzchni, naprawdę duuuuuzo, więc nie ma co się dziwić ze trochę będzie brakowac tych kW naprodukowanych przez fotowoltaike!!!! Jak grzec to ekogroszek albo gaz, pompa jest dla kasistych ludzi
Dokładnie, fotowoltaika to modne i chwytliwe słowo i jak to często bywa w takich sytuacjach pożywka dla oszustów.
A wystarczyło przeczytać aneks do umowy i złożyć wniosek o prognozy opiewające wyłącznie o opłatę abonamentowa (bez zużycia). Ale na początku, nie po fakcie. Prawie każdy zdrowo myślacy prosument tak robi i wiekszosc firm instalatorskich wysyla to do Tauron za klienta
Ludzie instalujący fotowoltaikę, nie posiadają żadnej wiedzy, a domokrążcy to wykorzystują i jest juz za późno.
We wrzesniu instalowalam pompę ciepła i panele fotowoltaiczne.Dom jest duży,koszt 70 tys.Zwrotu jeszcze z wojewodztwa nie dostałam,ale mój wkład własny obliczam na około 30 tys.Myślałam blędnie,jak się okazało,że kolejny rachunek dostanę we wrześniu 2021,a podczas miesięcy letnich będę produkować własna energię,więc nie będzie ten rachunek horrendalny.Niestety,w lutym dostalam rachunek z Tauronu na 3 tys.zl (do zaplacenia w lutym),kolejny - 1 tys.zl,do zapłacenia w marcu. Kolejne co dwa miesiące 1 tys.. Łącznie aż do listopada uzbiera się ponad 10 tys.Panie na infolinii mówiły,że to błąd,ale okazało się,że jednak nie, że i tak łagodnie mnie potraktowano,bo prognozy są oparte na miesiacach wrzesien - grudzien.kiedy jest malo słońca. Więc na teraz musialam wydać 4 tys.,kolejne opłaty Tauron zgodzil sie obniżyć do połowy,czyli do 500 zł,ale co będzie potem,nie wiem..Przed załozeniem mikroinstalacji placilam 200 zł na miesiąc(6 osob w domu).Żałuję,że się na to zdecydowałam,nie przewidziałam tak dużych kosztów,chyba lepszy byłby piec gazowy.