Ten pożar był groźny. 11 strażaków w akcji
We wtorek jastrzębscy strażacy zostali wezwani do pożaru altany znajdującej się na terenie ogródków działkowych przy ulicy Podhalańskiej. W akcji brało udział 11 strażaków.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy przystąpili do działań gaśniczych, podając dwa prądy wody na palącą się altanę. Prowadzono też rozpoznanie w celu ustalenia, czy nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru.
- Po ugaszeniu pożaru zabudowań potwierdzono brak osób poszkodowanych. Strażacy przystąpili do oględzin pogorzeliska przy pomocy kamery termowizyjnej celem wykrycia pożarów ukrytych i ewentualnego dogaszenia zarzewi ognia relacjonuje Łukasz Cepiel, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
- Skąd ten pożar?
- Ja wiem, ja wiem. Przyczyną był gaz i zwarcie elektryczne.
- Ale przecież tam nie ma w ogóle gazu. Prądu zresztą też.
- No to nie wiem. Może po prostu komuś się tylko robota w rękach paliła?
za Lidlem, pod cmentarzem jest taka miejscowka,
szemrane miejsce
Jest klika ogródków za Biedronką i Lidlem, nazwy raczej nie ma
powtórka z historii, tak samo płoneły działki pomiędzy warszawską połnocną i aleją, spalili większość altanek to reszta sama sie wyniosła, mamy tam teraz pustego leclerka, dyskoteke ruiny galerii...
Znaczy się ktoś kogoś chce wykurzyć .
Oczyszczanie terenu pod budowę ....
Dziwne są te pożary na podchalaniskiej,była cisza i spokój .A teraz jak zaczęła się budowa sklepów to pożar za pożarem ,tak jak by komuś tam to przeszkadzało.
Gdzie na Podhalańskiej są ogródki działkowe i jaką nazwę na ten ogród .