W JSW trwają rozmowy o podwyżce wynagrodzeń

W poniedziałek w siedzibie JSW odbyło się spotkanie mediacyjne przedstawicieli związków zawodowych z zarządem spółki w sprawie wzrostu wynagrodzeń.

Jak informują związki zawodowe, zarząd JSW SA odnosząc się do żądania Reprezentatywnych Organizacji Związkowych, przedstawił swoją propozycję w zakresie realizacji polityki płacowej w bieżącym roku i zawnioskował do strony społecznej o ustosunkowanie się do niej.

- Reprezentatywne Organizacje Związkowe JSW SA poinformowały, iż dokonają stosownych analiz i po ustaleniu swojego stanowiska przedstawią je na kolejnym spotkaniu, które zostało zaplanowane, na najbliższy poniedziałek, 13 września – poinformowali związkowcy.

Przypomnijmy, że przed wakacjami związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej domagali się podwyżek płac o 6%, tak aby zrekompensowały wzrost cen. Działacze dopuszczają odłożenie dyskusji o wysokich podwyżkach.

Natomiast w jednej z wypowiedzi, pod koniec sierpnia, przewodniczący NSZZ „Solidarność” JSW Sławomir Kozłowski odniósł się do kwestii żądań podwyżek płac.

-  Jesteśmy w stanie przyjąć argumentację zarządu, że w związku z brakiem realizacji zadań produkcyjnych powinniśmy, przynajmniej na razie, odłożyć dyskusję o wysokich podwyżkach, ale chcemy tę sprawę unormować na tyle, żeby nie następował u pracowników JSW spadek płacy realnej. Z pewnością wysokość płac powinna być powiązana ze wzrostem średniej krajowej w sektorze przedsiębiorstw, tak żeby niespotykany od lat poziom inflacji, zwłaszcza wzrost cen żywności, energii czy paliw, nie powodował ubożenia górniczych rodzin. W sytuacji, kiedy węgiel sprzedaje się "na pniu" i to po dobrych cenach, byłoby czymś kuriozalnym, gdyby pracownicy kopalń jeszcze na tym tracili - mówi w wywiadzie dla Solidarności Górniczej przewodniczący NSZZ „Solidarność” w JSW Sławomir Kozłowski.