Poszukiwany uciekając z kryjówki przed policją zabrał ze sobą "niezbędne" narzędzia
Jastrzębscy kryminalni zatrzymali 29-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który był poszukiwany listami gończymi i nakazami doprowadzenia. Mężczyzna został zatrzymany w pościgu.

Poszukiwany 29-latek nie stawił się do zakładu karnego. Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju oraz tutejsza prokuratura rejonowa wydały za nim dwa listy gończe i siedem nakazów doprowadzenia. Kiedy kryminalni uzyskali informację o tym, gdzie może przebywać poszukiwany, udali się na miejsce. Jeden patrol skierował się pod wskazany adres, drugi obserwował budynek wielorodzinny. W pewnym momencie z piwnicy wyszedł zamaskowany mężczyzna z plecakiem, wsiadł na rower i zaczął odjeżdżać.
- Mundurowi od razu ruszyli za nim w pościg. Okazało się, że to właśnie poszukiwany. W jego plecaku policjanci znaleźli siekierę, młotek oraz łom. To nie zdziwiło mundurowych, gdyż niektóre z wyroków dotyczyły włamań do altanek na ogrodach działkowych - wskazuje oficer prasowa jastrzębskiej komendy, asp. sztab. Halina Semik. Mężczyzna natychmiast został zatrzymany i trafił do celi.
Do jednostek policji każdego dnia wpływają nakazy doprowadzenia i listy gończe, na podstawie których policjanci prowadzą poszukiwania. Działania śledczych skupione są na ustaleniu miejsca pobytu i zatrzymaniu poszukiwanych.
Stróże prawa muszą działać bardzo wnikliwie, a zarazem szybko reagować na jakiekolwiek informacje. Często liczą się dosłownie minuty. Na co dzień tropieniem i ustalaniem miejsc pobytu osób ściganych przez wymiar sprawiedliwości zajmują się wyspecjalizowani policjanci do spraw poszukiwań. Nie znaczy to jednak, że tylko oni zatrzymują poszukiwanych, ci często „wpadają” w trakcie kontroli drogowej czy też zwykłej interwencji.

źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx