12 marca Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skierowała do Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi P. podejrzanego o zabicie żony i czwórki dzieci.
Dariusz P. podejrzany o zabicie żony i czwórki dzieci jest poczytalny. Tak orzekli biegli, którzy badali jastrzębianina w szpitalu psychiatrycznym przy Areszcie Śledczym we Wrocławiu.
Dariusz P., który oskarżony był o podpalenie swojego domu i tym samym zabicie swojej rodziny był poczytalny w chwili przestępstwa. Tak stwierdzili biegli.
Jastrzębianin, Dariusz P. oskarżony o podpalenie swojego domu i spowodowanie śmierci członków swojej rodziny, trafił na obserwację psychiatryczną. Będzie badany przez miesiąc.
Sąd Apelacyjny w Katowicach rozpatrzył dziś zażalenie na areszt dla Dariusza P. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie pożaru i zabójstwo pięciu osób - swojej żony i dzieci.
Dariusz P. oskarżony o podpalenie domu i zabicie swojej rodziny, przyznał się, że to on sam wysyłał sobie pogróżki, które miały zmylić śledczych.
Kolejny bulwersujący wątek dotyczący tragedii w Jastrzębiu ujrzał światło dzienne. Dariusz P. z Jastrzębia aresztowany pod zarzutem zabójstwa żony, czwórki dzieci i usiłowania zabójstwa najstarszego syna zeznał w prokuraturze, że świadomie utrudniał śledztwo.
Dariusz P. oskarżony o podpalenie domu, w którym zginęło pięć osób z jego rodziny, był już raz uznany za niepoczytalnego – tak mówią źródła zbliżone do toczącego się śledztwa.
Dariusz P. usłyszał już zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa, w związku z podpaleniem, jakiego według prokuratury miał się dopuścić w maju 2013 roku. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.