Czasem wsparcie nie musi być przejawem wielkiego poświęcenia, a znaczy dla kogoś w potrzebie bardzo wiele. Taka sytuacja spotkała wczoraj policjantów z jastrzębskiej komendy, którzy podczas służby zauważyli mężczyznę poruszającego się na wózku inwalidzkim, który miał trudności w przeniesieniu zakupów do domu.
W artykule „Tylko odwaga nas uratuje” z 30 marca, autor Arkadiusz Gruchot, Prezes Zarządu Wydawnictwa Nowiny wzywa ministrów, posłów i senatorów do odwagi. Jednocześnie zarzuca, że „politykom brakuje nawet namiastki wiedzy o Polsce” którą łatwo zdobyć wychodząc z gabinetów i słuchając zwykłych ludzi czy posiłkując się analizami...
WebKrytyka - zdaniem czytelników
- Wiemy już z grubsza (bo procesy legislacyjne wciąż trwają), jak polski rząd i lokalne władze chcą ratować gospodarkę. Niestety, z tego wypieku nie będzie chleba, który uchroni nas od głodu. Będzie tylko najpierw rozczarowanie, a potem katastrofa. Mam wrażenie, a nawet pewność, że autorom tych pomysłów brakuje przede wszystkim...
Od poniedziałku 30 marca funkcjonuje Śląski Telefon dla Seniora „SERNIOR-fon”.
Jastrzębscy seniorzy nie są pozostawieni sami sobie. Jeśli tylko mają jakiekolwiek potrzeby mogą zadzwonić pod specjalne dla nich uruchomiony numer telefonu.
Coraz częściej słyszymy o spontanicznych akcjach szycia maseczek ochronnych i innego sprzętu ochrony osobistej, zwłaszcza dla pracowników służby zdrowia. Trzeba jednak pamiętać, że personel medyczny na terenie szpitali nie może korzystać z wyrobów bez atestu.
Jastrzębianie z dwóch grup społecznościowych na Facebooku zaczynają dostarczać ciepły posiłek dla medyków. Powstała zrzutka na ten cel. Każdy może się dołączyć.
Aplikacja IHELPYOU.app. ma na celu połączenie osób, które chcą pomagać sobie nawzajem w codziennych czynnościach, takich jak np. wychodzenie z psem, czy zrobienie zakupów.
To już kolejna inicjatywa mieszkańców zmierzająca do wzajemnej pomocy w czasach epidemii koronawirusa. Będzie można poprosić o zrobienie zakupów czy wyjście z psem na dwór.
W jednym z mieszkań rozległy się wołania o pomoc. Sąsiadka wezwała policję. Na szczęście pomoc przybyła na czas i do tragedii nie doszło.
Dwa lata temu cała Polska żyła tragedią na kopalni „Zofiówka”. Na miejscu niemalże natychmiast zjawili się ratownicy. Jeden z nich - Zbyszek, nie zawahał się zaryzykować swojego życia. Teraz sam potrzebuje pomocy.
Każdy, kto na co dzień zajmuje się starszymi osobami - rodzicami, dziadkami, wie jak jest to trudne i wyczerpujące fizycznie i psychicznie. Dzięki programowi realizowanemu przez jastrzębski szpital opiekunowie otrzymają realną pomoc.
Mama 37-letniego Marcina z Jastrzębia, cierpiącego na chorobę Niemanna-Picka, prosi o pomoc. Koszt miesięczny niezbędnego leku to 24 tys. zł. Ta choroba pozbawia wzroku, słuchu, po kolei wyłącza wszystkie procesy życiowe: połykanie, oddychanie. Człowiek trafia pod respirator i egzystuje tak w bólu do powolnej śmierci.
Mężczyzna wezwał policję za pomocą sms. Powodem alarmowania mundurowych było to, że… nie może spać. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie jastrzębianin został ukarany mandatem.
Mała mieszkanka Jastrzębia - Laura zmaga się z ciężką chorobą już od drugiej doby życia. Przechodzi żmudną rehabilitację. Ma za sobą kilka operacji. Rodzice apelują do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie.
To kolejna interwencja, kiedy chory, starszy człowiek wzywa pomocy. Na szczęście sąsiedzi nie są obojętni na los innych ludzi i powiadamiają służby ratunkowe.
Samotne zamieszkiwanie w bloku może okazać się niebezpieczne, zwłaszcza dla ludzi starszych. Bywa, że taki lokal może być dla nich pułapką, z której trudno się wydostać.