Jastrzębscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragedii, do której doszło wczoraj, na ulicy Libowiec. W zdarzeniu zginął 40-letni kierowca opla.

W środę, około godziny 13:00, w Szkole Podstawowej nr 9 przy ulicy Wielkopolskiej wybuchł pożar. Taka informacja dotarła w środę do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.  

To już kolejne zdarzenie w bloku przy ulicy Pszczyńskiej. Tym razem mogło skończyć się tragicznie. Sąsiedzi w porę pomogli kobiecie.

W poniedziałek wczesnym popołudniem straż pożarna została wezwana do pożaru w bloku przy ul. Turystycznej. Jak się okazało przyczyną było zapalenie się śmieci i szmat w zdewastowanym mieszkaniu.

W środę, około godziny 21: 57 Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze na ul. Ruptawskiej w domu jednorodzinnym.

To mogło skończyć się tragicznie. Lokatorzy zapomnieli o tym, że pozostawili na  piecu garnek z potrawą. Później pojęli walkę z ogniem, co skończyło się poparzeniami.

W kopalni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej wybuchł pożar. Zarządzono ewakuację pracowników. 

W piątek nad ranem doszło do tragicznego zdarzenia w jednym z domów jednorodzinnych. Znaleziono tam martwego 48-latka.

25 stycznia w domu przy ulicy Pszczyńskiej w Jastrzębiu doszło do tragicznego w skutkach pożaru.

W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru w mieszkaniu przy ulicy Zielonej. Na miejsce przybyły cztery zastępy strażackie.

W środę ok. godz. 18:30 strażacy interweniowali w domu przy ul. Cieszyńskiej, gdzie zapaliła się sadza w kominie. Nikomu nic się nie stało. 

W jednym z mieszkań przy ulicy Śląskiej zapaliła się choinka.  Lokator doznał poparzeń ręki i został odwieziony do szpitala.

Obyło się bez ewakuacji szpitala, bo były to tylko ćwiczenia. Jednak straż pożarna przyjechała jak do autentycznego zdarzenia.

W jednym z mieszkań na terenie Zdroju doszło do zadymienia mieszkania z powodu zwarcia w instalacji elektrycznej. Na szczęści nikomu nic się nie stało.

Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu z naczepą. Strażacy uratowali przed spaleniem… pieluchy jednorazowe.

Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w bloku znajdującym się przy ulicy Wrocławskiej.Obyło się bez ofiar 

W czwartek w godzinach wieczornych Państwowa Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze garażu, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie domu.