W minioną niedzielę, w jednym z mieszkań na ulicy Pszczyńskiej doszło do tragedii. Podczas libacji alkoholowej, mężczyzna dźgnął nożem swojego 65-letniego znajomego, w wyniku czego zmarł. Jastrzębianinowi grozi dożywocie.
Najprawdopodobniej nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną wypadku do którego doszło 11 lutego na ulicy Pszczyńskiej. Kierowca jednego z pojazdów został przewieziony do szpitala.
Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w ręce policjantów. W trakcie interwencji okazało się, że 41-latek nie ma prawa jazdy i na dodatek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz może spędzić kolejne 2 lata więzienia.
W poniedziałek na skrzyżowaniu ulic Pszczyńskiej i Stodoły doszło do kolizji. Najprawdopodobniej przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. 33-latek, który miał wymusić pierwszeństwo, jednak nie przyjął mandatu.
Od 6 listopada robotnicy przystąpią do remontu odcinka ulicy Pszczyńskiej, na wysokości skrzyżowania ul. Połomską do skrzyżowania ul. Kraszewskiego. Ruch będzie sterowany sygnalizacją świetlną.
Tym razem "ofiarą" nowych przepisów stał się 28-letni motocyklista z Jastrzębia. Mężczyzna przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 63km/h. Przypomnijmy, że po przekroczeniu dozwolonej o prędkości policja ma prawo zatrzymać prawo jazdy na trzy miesiące.
Na skrzyżowaniu Drogi Głównej Południowej z ulicą Pszczyńską doszło do zderzenia dwóch samochodów. Ranna została 29-letnia kobieta. Okazało się, że miała 0,4 promila.
Przy ulicy Pszczyńskiej, Kusocińskiego i na os. 1000-lecia zakończyły się remonty chodników. Prace łącznie pochłonęły 267 tysięcy złotych.
Mieszkaniec Żor doznał złamania kręgosłupa w wyniku wypadku do jakiego doszło 8 lipca na ulicy Pszczyńskiej. 33-latek jechał zbyt szybko i uderzył w przydrożne bariery.
Wtorkowy wieczór mógł się skończyć groźnie dla mieszkańców bloku przy ul. Pszczyńskiej. W jednym z mieszkań ulatniał się gaz z butli. Szybko udało się zapobiec możliwej tragedii.
W naszym mieście rozpoczęły się remonty chodników. Robotników można spotkać na ulicy Pszczyńskiej, Kondziołowiec i Ruchu Oporu. W planach są kolejne remonty.
32-latek nie zaliczy tegorocznych świąt do udanych. Za spowodowanie wypadku w pierwszy dzień świąt grozi mu utrata prawa jazdy. Grozi mu też kara pozbawienia wolności.
26-latek mógł dopuścić do zderzenia samochodu. Przejechał na czerwonym świetle i tym samym zmusił do gwałtownego hamowania nieoznakowany samochód policyjny. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
We wtorek 17 marca na skrzyżowaniu ulic Świerczewskiego i Pszczyńskiej doszło do zderzenie dwóch samochodów. Okazało się, że to nie sprawca był nietrzeźwy, ale poszkodowany. Teraz grozi mu grzywna lub areszt oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
W nocy 19 grudnia doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym przy ulicy Pszczyńskiej. Dwóch mężczyzn zatruło się dymem i trafiło do szpitala.
Rozpoczęła się rozbiórka budynku Ochotniczej Straży Pożarnej na ulicy Pszczyńskiej. Po wielu latach, coś się ruszyło. Tym miejscu ma powstać nowa siedziba OSP.
7 października na ulicy Pszczyńskiej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W jednym z nich jechała matka z 6-miesięcznym dzieckiem. Oboje trafili do szpitala na obserwację.